#41 Gdańsk

793 48 1
                                    

-Dobra dziewczyny biegnijcie na makijaż bo za pół godziny wpuszczamy na maga- krzyknął odchodząc nauczyciel śpiewu
-Dawaj Monika bo nie zdążymy
-o dziewczyny wreszcie, Ola tobie robimy jak zwykle tylko rzęsy i korektor, a Moniką zajmie się dziewczyna z Polski
-Okej, zrobisz mi tak jak w Oslo? Było idealnie
-Chodzi ci o delikatne cienie nad okiem?
-Tak, były śliczne. Jeszcze do tego poproszę rozpuszczone włosy, i mogę wychodzić
-A nie przebierasz się?
-A mam naszykowane ubrania?
-Tak, białe jeansy, i tą czarną bluzkę od fanek co prosiłaś
-Tą z Bergen?
-A nie z Voldsløkki?
-A możliwe, dobra możesz się iść ubierać, uwielbiam pracę z tobą.
-Czemu?
-Makijaż się robi w 5 minut. Inni to marudzą, popraw tu, popraw tam. A ty wszystko przyjmujesz
-Mam małe wymagania. Widziałaś Rebbeke?
-Tak, stoi chyba przy sklepiku
-a już otwierają?-spytałam zaskoczona
-no tak, przecież za pięć minut otwarcie bram
-O kurde
-Nie martw się, i tak to się przedłuży
-No pewnie tak- odpowiedziałam zakładając ostatnią rzecz garderoby na siebie, oczywiście za parawanem
-Dobra ja lecę, słyszę fanki
-No powodzenia
-Dzięki papa- rzuciłam zbiegając po schodach
-Hej kochani- pomachałam do dziewczyn, a następnie jedna z nich pobiegła do mnie
-Hejka, jak tam?
-Dobrze,
-wszystko dobrze?- spytałam z uśmiechem na płaczącą dziewczynę
-tak, poprostu się ciesze że Cię widzę, mam też meet and greet na ciebie na Ysf, jestem twoją wielką fanką
-Oooo kochana jesteś- przytuliłam dziewczynę, po czym ustawiłyśmy się do zdjęcia. Tradycyjnie podpisałam płytę, oraz dostałam prezent. Przebiegało tak praktycznie każde spotkanie. Zostało mi jedynie przebrać się i wykonać cześć artystyczną.
Monika jest naprawdę uzdolniona. Śpiewa ona właśnie cover, jednej z piosenek Dawida Kwiatkowskiego

-A teraz dla was wystąpi... Ola!!!- krzyknął prowadzący po czym zmył się ze sceny ustępując mi miejsca

***

baby girl let's play [M&M] [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz