Arek pov
Bez Izy było tutaj Bardzo pusto, lubiłem spędzać czas w jej towarzystwie. Jednak teraz Iza była z Mateuszem, serio oni są tylko przyjaciółmi?
Nie wiem może i Zielu mówił serio? Treningu dziś nie mamy, więc cały dzień mam wolny. Wstałem z łóżka i wyszedłem na balkon, spojrzałem na boisko, po chwili dostałem powiadomienie na instagranie.
Wziąłem do ręki telefon i zobaczyłem na wyświetlaczu telefonu zdjęcie dodane przez Ize. Była ubrana w koszulkę Mateusza z napisem 10 Cetnarski, a obok niej siedział Mateusz i całował jej policzek.
Nie wiem już sam co sądzić o ich relacji? Może oni serio nie są razem? A z drugiej strony wyglądają jak para.
Plusem jest to, że ona jest szczęśliwa na tym zdjęciu, Mateusz na pewno już się postara, żeby odpoczęła.
Chciałem napisać jej jakiś komentarz, ale nie miałem pomyslu, usiadłem na krześle, czułem się taki samotny i tęsknilem za Iza.
Na pewno wróci wypoczęta z Krakowa, a za tydzień gramy ten mecz towarzyski z Hiszpanią. Nie wiem czy zagram w nim chociaż symboliczne kilka minut, bardzo brakuje mi gry w piłkę. To moja pasja, a przez kontuzję byłem skazany na ławkę rezerwowych. Kto pomoże Robertowi? Przecież my tworzymy duet nie zastąpiony. Czemu to życie takie jest?
Cieszę się, że już nie jestem z Jess, ona by mnie wykończyla, zachowała się chamsko i nie zrozumiem jak mogła mi coś takiego powiedzieć po pięciu latach znajomości.
Do pokoju wszedł Piotrek, cieszył się jak małe dziecko, byłem ciekaw co też go tak bawi. Wszedłem do pokoju i spojrzałem na niego.
-Z czego się cieszysz? -zapytałem patrząc na Zielińskiego.
-Takie tam, nie ważne- cały czas się uśmiechał.
-Pokaż ten telefon-podszedlem do niego i wziąłem mu z ręki IPhona.
-Ooo co ja tu widzę! Zielu kto to jest Paulina? Gadaj! -trzymałam w ręku telefon.
-Znajoma, nie interesuj się.
-Zielu no nie gniewaj się na mnie, przepraszam! -powiedziałem skruszony.
-Tak? No niech ci będzie. Paulina to ta kobieta od koniczynki.
-Stary! Może ona będzie twoją koniczynki? -zaśmiałem się lekko.
-No nie wiadomo. Zaprosiłem ją na nasz mecz. -powiedział po chwili.
-Uuu będę mógł ją poznać, no to mnie Zielu zaskoczyles!
-Po prostu ona jest bardzo miła i nawet ona wie, że zakochales się w Izie.
-Co? Skąd wie? Czemu jej powiedziałeś! -oburzylem się.
-To nie trudno się domyślić. Lepiej byś pomyślał co zrobić, żeby jakoś się do niej zbliżyć..-powiedział Piotrek.
-Myślę nad tym cały czas, ale nie chce jej wystraszyc, po za tym Mateusz.
-Mateusz to tylko przyjaciel, Ty się Lepiej pośpiesz, żeby Iza ci nie uciekła do Krakowa. -powiedział poważnie.
-Czemu do Krakowa? Zapytałem ciekawy.
-Jak widać dobrze jej w towarzystwie Cetnara i na stadionie Cracovii.
-A mówiłeś, że są przyjaciółmi przed chwilą-powiedziałem patrząc na Ziela.
-No tak są przyjaciółmi, ale kto tam wie. Ty się ogarnij.
-Zielu Ty mnie nie denerwuj. Chciałbym jej to jakoś okazać, ale Teraz nie mam pomysłu jak. A co z tą Paula?
-Co ma być? Piszemy że sobą SMS-y.
-Ciekawe, ciekawe... jakoś kiedy byłeś z Laura nie widziałem tego błysku w twoich oczach.
-Przestań się nabijać ze mnie i się Lepiej o Ize martw. -powiedział z uśmiechem.
-No koniecznie muszę poznać tę dziewczyne-usmiechnąlem się szeroko.
CZYTASZ
Ścieżkami uczuć | A.Milik Zakończona
FanficIzabela Zakrzewska zostaje fizjoterapeutą i trenerką kadry Polski. Wprowadza do męskiego składu kadry miły chaos... Dziewczyna jest pełna energii, lubi swoją pracę i daje z siebie więcej niż należy, choć na początku będzie wszystkich traktować z dy...