No i lecimy na wagary. Chociaż szczerze wolałbym iść teraz spać, wczorajszej nocy pracowałem do świtu i ledwo żyję. Chwila... Gdyby tak pójść do kina? Ja mogę spać, a ta dwójka niewyżytych orangutanów nacieszy ryja.
-Idziemy do kina.-powiedziałem stanowczo i przyśpieszyłem kroku.
Jak wiadomo, starszy rządzi, dlatego młode gołodupce pobiegły za mną w podskokach, takie to małe i głupie. Dobra, może nie małe, bo Jimin jest mojego wzrostu, ale wiecie o co chodzi. A właśnie, zapomniałem wspomnieć, różowy pieróg jakimś cudem się do nas przykleił i tak za nami lata.
-Paulina, jakim cudem ja ciebie wcześniej nie poznałem?!-krzyknął pieróg, gdy usłyszał jakiś z tekstów dziecka szatana.
-Widzisz, kolejka była długa...-odparła.
Nie no... Jak ja mam dalej tego słuchać, to mi uszy odpadną... Serio... Postanowiłem, że postaram się ich zgubić w jakimś sklepie czy coś, ale nic z tego, trzymają się jak rzep na dupie, albo jak Zuzia, też przy dupie. Bo w sumie tam tylko sięga. No, ale kontynuując, niestety nigdzie ich nie zgubiłem i ostatecznie poszliśmy do tego kina. Całe szczęście było mało miejsc i dostałem je jak najdalej od nich. Czyli teraz 2 godziny spokojnego snu na jakimś filmie akcji, a potem znowu do pracy...
CZYTASZ
Szkoła braku życia | GOT7 i BTS
FanficJakieś nudne i nie śmieszne fanfiction o szkole, występują członkowie GOT7, BTS i epizodycznie Big Bang. Życzę powodzenia w czytaniu, o ile w ogóle to zaczniesz. Fabuła rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, w nigdy nieistniejącym liceum w alt...