Był poniedziałek a ja przez tą dobę dowiedziałam się dość sporo o moim towarzyszu. Po pierwsze pochodzi z Korei południowej chyba a może północnej w każdym bądź razie nie z Chin, kocha te same kanapki z subway'a co ja, też nie wie jak tu trafił, też spędzi tu conajmniej najbliższy tydzień, ma 20 lat więc do wzięcia zakładając że singiel. Jest raperem w jakimś bbandzie i z tego co słyszałam to całkiem nieźle mu to wychodzi, i w sumie tyle. Moja kochana klasa zaczęła pierwszą lekcje a Zuzia chyba zorientowała się że coś jest nie tak i napisała do mnie.
spada777 : Hej czemu nie ma cię w szkole ???
Paulixxu : Postanowiłam zrobić sobie od was wakacje i właśnie wypoczywam na słonecznej Majorce.
spada777 : O jeny jak super weź mnie do siebie
Paulixxu : Żartowałam leżę w szpitalu. Zapalenie płuc bejbe
spada777 : O jak nie super. Odwiedzić cię po szkole ?
Paulixxu : jeśli przyniesiesz żarcie to wbijaj. Potem wyślę tobie adres. Skup się na lekcji karle
spada777 : Nook ^^
Odłożyłam telefon i wzdychnęłam głośno. Ciemnooki nadal mi się przyglądał więc odwróciłam się tyłem i postanowiłam zdrzemnąć.
CZYTASZ
Szkoła braku życia | GOT7 i BTS
FanfictionJakieś nudne i nie śmieszne fanfiction o szkole, występują członkowie GOT7, BTS i epizodycznie Big Bang. Życzę powodzenia w czytaniu, o ile w ogóle to zaczniesz. Fabuła rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, w nigdy nieistniejącym liceum w alt...