Wakacje. Skończyłaś 1 klasę liceum.
Idziesz ze swoimi znajomymi do Starbucksa. Zamawiasz hibiskusa. W międzyczasie sprawdzasz social media. Widzisz, że Kwiatkowski dodał zdjęcie na instagrama. W następną środę będzie jego koncert w twoim mieście. Zastanawiasz się czy iść czy nie. Z rozmyślań wyrywa Cię głos Pauliny- twojej bff.P(Paulina)- Nadia! Nadia! Hej odpłynełaś.
N(Nadia)- Wszystko ok.Siedzący obok Ciebie Kuba zabiera ci twojego iPhona.
K(Kuba)- Ej ej ej czy ty ostatnio nie miałaś 5+?
N- Miałam a co?
K- Rodzice kupili ci 6+?
N- Tak
K- A tobie nie za dobrze?
N- Oj Kuba czepiasz się.Po godzinie razem z Paulą stwierdziłaś, że idziecie na zakupy. Z racji ze była dopiero 12 musiałaś się przebrać z eleganckich ciuchów na luźniejsze. Weszłaś do domu. Pokazałaś mamie świadectwo.
M(mama)- Nadia! Masz świadectwo z paskiem!
N- Tak mamo. Widzisz obiecałam, że postaram się o pasek to mam.
M- Jestem z Ciebie taka dumna.
N- Mamo jeśli nie masz nic przeciwko to poszłabym z Paulą na zakupy? Dobrze?
M- Nadia za takie oceny możesz iść gdzie tylko chcesz. Aaa poczekaj przeleje ci na konto kilka złoty.
N- Dobrze mamo ale mam jeszcze na koncie trochę. Zaoszczędziłam kilkaset złotych.
M- Dobrze ale i tak miałam ci kieszonkowe przelać więc w tym miesiącu dostaniesz więcej.
N- Dobrze mamo idę się przebrać.~Nadia~
Poszłam do pokoju żeby się przebrać. Z szafy wybrałam czarne szorty i biały crop top z nadrukiem ,,queen,,. Poszłam do łazienki. Po 20 minutach wyszłam w nowym ubraniu i lekkim makijażu. Sprawdziłam godzinę na swoim iPhone. Miałam smsa ze mama przelała mi 900 zł na konto. No tak. Stan konta - 6800 zł.
Pewnie stwierdzicie, że moi rodzice są typem pracoholików którzy nie mają czasu dla swojej córki i wszystko nadrabiają kasą. Ale nie tak nie jest. Moi rodzice faktycznie mają dużo kasy i mogą sobie na dużo pozwolić. Jednak oszczędzają i ja też dlatego stan mojego konta jest taki a nie inny.
Ubrałam białe conversy wziełam worek ze sklepu Dawida i wyszłam. Po 30 min byłam w galerii. Z Paulą umówilam się na 14:30 więc mam jeszcze godzinę. Weszłam do Adidasa. Oglądając buty przez przypadek weszłam w kogoś. Patrząc na twarz poszkodowanego... O mój Boże przecież do Dawid Kwiatkowski!!!N- Dawid przepraszam nie chciałam.
D- Hej skarbie nic się nie stało. Czyżby moja fanka?
N- Tak wielka fanka.
D- Widzę, że masz mój worek- zaśmiał się!O mój Boże jaki on ma uśmiech...
D- Zrób zdjęcie starczy na dłużej.
N- Przepraszam.
D- Hej nie masz za co mnie przepraszać. Jak masz na imie kochanie?
N- Nadia.
D- Piękna dziewczyna o pięknym imieniu.
N- Jejku jeszcze nikt mi tak nie powiedział. Dziękuję DAWID.
D- Słońce nie ma za co. Masz czas?
N- Mam jeszcze 40 minut- powiedziałam spoglądając na telefon.
D- Super. Chodźmy do starbucksa. Nadia czy mi się wydaje czy mamy takie same telefony?
N- O żesz faktycznie
D- Nie dość, że mamy iPhony 6+ to jeszcze złote......Hej kochani. Mam nadzieje ze wam się podoba. Liczę na głosy i komentarze
CZYTASZ
Będziesz ze mną [D.K]✔ KOREKTA
FanfictionOna- Piękna wysoka 17-latka. Od roku jest Kwiatonators. Ma brązowe włosy do za łopatki, Zielone oczy. On- Przystojny 21-latek. Idol nastolatek. Brunet o brązowych oczach. #901 miejsce w Fanfiction 07.03.2018 #184 miejsce w Fanfiction 28.03.2018