Za miesiąc, jak co roku, będzie bal bożonarodzeniowy. Narazie dostałam kilka zaproszeń ale odmawiałam mówiąc, że z kimś już idę. Nie wiem sama dlaczego, ale miałam nadzieje, że zaprosi mnie, któryś z przyjaciół. W zeszłym roku byłam z Blaisem ale teraz to chłopak Pan więc nie ma nawet o czym gadać. Ron zaprosił Hermione, Harry chyba chciał zaprosić Cho, więc oni też odpadali. Został Draco, tylko że mam przeczucie, że on pójdzie z Astorią. Ta dziewczyna tak mnie wkurza. Nie jest jego dziewczyną. Jest to typowa pusta laska do pieprzenia. Nie ma co się okłamywać, że leci na Draco mimo wszystko.
Siedziałam właśnie między Pan i Draco na śniadaniu. Pans jak zawsze była całkowicie pochłonięta Blaisem.
-Co jest mała ?
-Mała to jest chyba twoja pała Draco.
-No jak chcesz to zawsze możesz się przekonać.
-Oj chyba sobie oszczędzę.
-Hahahaha, a tak na poważnie, to co jest ?
-Chodzi o bal.
-Co ? Czyżby nikt cię nie zaprosił ?-Zrobił minę zbitego pieska.
-Nie do końca.
-Jak to ?
-Odmawiałam.
-Dlaczego ?
-Nie spełniali moich oczekiwań.
-A jak ja bym cię zaprosił ?
-Hmm Astoria, by mnie zabiła.
-Wiesz przecież, że ona jest tylko od zaspokajania moich potrzeb.
-A ty wiesz, że to jest okropne ?
-Powiedzmy, że chce chronić dziewczynę na której mi naprawdę zależy.
-Przed czym ?
-Przed sobą.
Zapadła chwila ciszy. Dość mocne słowa, nawet jak na Draco. Na szczęście postanowił przerwać tą ciszę.
-To pójdziesz ze mną na bal ?
-Poważnie ?
-A czemu nie ?
-Więc jeżeli obiecasz, że Astoria nie wydrapie mi oczu to chętnie.
-Obiecuję. Czyli spełniam twoje wymagania?- poruszył jednoznacznie brwiami za co uderzyłam go lekko w bok.-Za co to ?
-Za wyobrażanie sobie Bóg wie czego.
Resztę śniadania zjedliśmy rozmawiając się i śmiejąc.____________________________
No i problem balu z głowy xD

CZYTASZ
Promise ||Draco Malfoy
RomansaSpojrzałam w jego oczy. Były przepełnione smutkiem ale i miłością. Kochałam to stalowe i nieprzeniknione spojrzenie. -Obiecaj mi coś.-wyrwał mnie z zamyślenia.-Gdy to wszystko się skończy, zaczniemy tak jak powinnismy. Czy Draco Malfoy dowie się co...