Czuję jak ktoś złapał mnie za rękę to był... Kacper, ufff dobrze ze to on a nie ten potwór. Myślałam że zaraz tu padne że strachu.
-Hey co ci jest- zapytał Kacper trochę zmartwiony
-Co? Mi? Nic mi nie jest hehe- mówię starając ukryć się swoje zdenerwowanie coś chyba mi nie wychodzi
-Przecież widzę co się dzieje?- mówi takim tonem że chyba nie wywine się
-Ale serio nic mi nie jest po prostu się nie wyspałam- taaa bo napewno mi uwierzy
-Możemy tak tą rozmowę ciągnąć do wieczora nigdy nie jesteś wystraszona ani zdenerwowana wręcz przeciwnie wesoła, aktywna mów co się dzieje- mówi poważnym tonem nigdy takiego poważnego go nie widziałam
-Jak ci powiem uznasz mnie za wariatke- mówię z takim -,-
-Może tak może nie ale muszę wiedzieć o co chodzi- mówi pół żartem hahaha szkoda że dla mnie to nie jest śmieszne
-Dobra bo nie dasz mi spokoju, ogólnie to ja chyba mam dobry wzrok i słuch więc chyba to mi się nie przewidziało ani nie przesłyszało, widziałam postać z mojego rysunku w moim domu ona mówiła do mnie, wiedziała o mnie różne rzeczy imię no nawet nie wiem skąd, potem zaczął iść w moja stronę ja uciekłam do kuchni, po tym jak był też już w nie pochylił się nademna i powiedział że jeszcze się spotkamy, a dzisiaj go widziałam dwa razy i nie wiem czy na serio czy nie- mówię trochę zdenerwowana
Widać że Kacper mi nie wierzy o mało nie wybuchł śmiechem
-Heh na serio? Może byłaś zmęczona i tyle, z resztą wiesz czytasz te horrory oglądasz je to w końcu pewnie twój mózg się wkurzył XD i dał ci nauczkę haha- mówi to że śmiechem widać że to to bawi-Dzięki -,- będę szła do domu- mówię obrażona
-Hey nie obrażaj się może za bardzo się tym przejmujesz zobaczysz dzisiaj czy coś się stanie jeśli tak no to będziemy kombinować- mówi uśmiechając się
-No dobra zobaczę dzięki pa- mówię odchodząc
-Pa!- odpowiedział Kacper
Idę do domu niepewnie mam nadzieję że to co mówił Kacper się spełni, że to tylko moja wyobraźnia. Wchodzę do mieszkania wszystko jest normalnie,
-Dobra chyba Kacper miał rację- mówię wzdychając i siadając na kanapę w salonie
Pov. Horror
Stoję w jej pokoju słyszę że gada sama do siebie i że jest w salonie. Dzisiaj postaram się z nią skontaktować ale na swój sposób hehe.---------------------------------------------------------
Kolejny rozdział :3 mam nadzieję że się podoba i pytanie chcecie jeszcze dzisiaj nexta?
CZYTASZ
Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA]
FantasyMyślałaś kiedyś że to co widzisz nie dzieje się naprawdę? Może jednak sie myślisz I nawet wymyśleni przyjaciele żyją naprawdę, a tego nie wiemy. Zobaczymy kto jest lepszy, realny świat czy może ten drugi. Witajcie to jest moja druga książka w stylu...