Zawał

1.7K 97 19
                                    

Czuję jak ktoś złapał mnie za rękę to był... Kacper, ufff dobrze ze to on a nie ten potwór. Myślałam że zaraz tu padne że strachu.

-Hey co ci jest- zapytał Kacper trochę zmartwiony

-Co? Mi? Nic mi nie jest hehe- mówię starając ukryć się swoje zdenerwowanie coś chyba mi nie wychodzi

-Przecież widzę co się dzieje?- mówi takim tonem że chyba nie wywine się

-Ale serio nic mi nie jest po prostu się nie wyspałam- taaa bo napewno mi uwierzy

-Możemy tak tą rozmowę ciągnąć do wieczora nigdy nie jesteś wystraszona ani zdenerwowana wręcz przeciwnie wesoła, aktywna mów co się dzieje- mówi poważnym tonem nigdy takiego poważnego go nie widziałam

-Jak ci powiem uznasz mnie za wariatke- mówię z takim -,-

-Może tak może nie ale muszę wiedzieć o co chodzi- mówi pół żartem hahaha szkoda że dla mnie to nie jest śmieszne

-Dobra bo nie dasz mi spokoju, ogólnie to ja chyba mam dobry wzrok i słuch więc chyba to mi się nie przewidziało ani nie przesłyszało, widziałam postać z mojego rysunku w moim domu ona mówiła do mnie, wiedziała o mnie różne rzeczy imię no nawet nie wiem skąd, potem zaczął iść w moja stronę ja uciekłam do kuchni, po tym jak był też już w nie pochylił się nademna i powiedział że jeszcze się spotkamy, a dzisiaj go widziałam dwa razy i nie wiem czy na serio czy nie- mówię trochę zdenerwowana

Widać że Kacper mi nie wierzy o mało nie wybuchł śmiechem
-Heh na serio? Może byłaś zmęczona i tyle, z resztą wiesz czytasz te horrory oglądasz je to w końcu pewnie twój mózg się wkurzył XD i dał ci nauczkę haha- mówi to że śmiechem widać że to to bawi

-Dzięki -,- będę szła do domu- mówię obrażona

-Hey nie obrażaj się może za bardzo się tym przejmujesz zobaczysz dzisiaj czy coś się stanie jeśli tak no to będziemy kombinować- mówi uśmiechając się

-No dobra zobaczę dzięki pa- mówię odchodząc

-Pa!- odpowiedział Kacper

Idę do domu niepewnie mam nadzieję że to co mówił Kacper się spełni, że to tylko moja wyobraźnia. Wchodzę do mieszkania wszystko jest normalnie,

-Dobra chyba Kacper miał rację- mówię wzdychając i siadając na kanapę w salonie

Pov. Horror
Stoję w jej pokoju słyszę że gada sama do siebie i że jest w salonie. Dzisiaj postaram się z nią skontaktować ale na swój sposób hehe.

---------------------------------------------------------
Kolejny rozdział :3 mam nadzieję że się podoba i pytanie chcecie jeszcze dzisiaj nexta?

Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz