Nie zostawisz mnie?

956 63 14
                                    

-Co za ugh!!!- słyszę jak Horror wymawia chyba wszystkie przekleństwa świata... Serio się wkurzył jakoś ich nie specjalnie słucham, jestem załamana co się przed chwilą stało... Moi rodzice wyrzucili mnie z domu z powodu miłości przecież to jest chore!? Myślałam że coś dla nich znacze! Że zrozumieją... Od samego myślenia chce mi się płakać, ale czemu? Tylko to pytanie nasuwa mi się na myśl czemu! Za co! Za co! Jeszcze czuję jak boli mnie twarz od uderzeń, zapewne mi ją podrapali jak oni w życiu mnie nie uderzyli... To więc czemu? Padam na ziemię. Ziemię!? Rozglądam się... Jesteśmy w jakimś lesie aha nie w domu? Z resztą nie ważne! Kogo to obchodzi!

-T.I skarbie...- nie odpowiadam mu nic bo łzy same mi lecą po policzkach
-T.I proszę cię będzie dobrze, nie przejmuj się tymi idiotami...-

-Nie umiem się nie przejmować... Oni nigdy tacy nie byli- mówię przez łzy, widać że Horrorowi też smutno... Przytula mnie chociaż tyle może zrobić być przy mnie i tyle mi wystarczy w końcu nie mam nikogo innego co nie? Wtulam się w niego cicho płacząc

-Już nie myśl o tym- bierze mnie w stylu panny młodej, a ja się nadal w niego wtulam chce być blisko niego
-Chodź idziemy do domu- jak powiedział tak zrobił, ehh nadal nie rozumiem CZEMU to zrobili przecież nie byłam złą córką co nie? A może jednak byłam, tylko ja tego nie widziałam...

-Horror?-

-Tak?-

-Ty mnie nie zostawisz prawda?- mówię to z trudem i przez łzy

-Oczywiście że nie głuptasie nawet jakbyś była na końcu świata to ja ciebie znajdę- lekko się uśmiecham do niego

-Dziękuje-

-Ja cię nigdy nie zostawię- głaszcze mnie po głowie, umie być naprawdę delikatny kocham go, idziemy przez jego AU tylko się zastanawiam czemu byliśmy przy lesie może dlatego żeby się wyrzył no ja się nie czepiam... Wchodzimy do domu ten mnie kładzie na kanapę i posyła ciepły uśmiech, czuję jak policzki mnie pieką z bólu, a nie rumieńców... Ugh wstaje i idę zobaczyć swoje odbicie trochę się boję co tam zobaczę, a Horror gdzieś zniknął hmmm nie ważne, idę do łazienki bo tak zapewne będzie lustro no i jest hah jak ja wiem! Zastanawia mnie gdzie jest brat Horrora zniknął? Nie wiem, może nie będę się tak interesować. Patrze w lusterko i mam cały czerwony policzek oraz zadrapania... Ehhh nie źle przyłożyła mi tymi pazurami żmija jedna... Teraz tak będę nazywać moją matkę, żmija bo inaczej nie można

-T.I! Chodź na dół!- Horror mnie woła ciekawe co chce, coś się stało? Schodze na dół i widzę go na kanapie

-Tak? Coś się stało?- mówię siadając obok niego

-Nie nic- to po co mnie wolała? Nagle delikatnie dotyka mnie po policzku... Tym w który mnie uderzono... Odsuwam się bo to boli on to chyba zrozumiał...
-Boli cię?-

-Trochę da się wytrzymać...- ten się przybliża do mnie i przykłada mi coś do policzka coś zimnego zimny opatrunek? Lód?

-Przytrzymaj sobie chwilę... Juz nikomu nie pozwolę ciebie tknąc dobrze?-

-A uda ci się?- Spuszczam wzrok

-Jasne że uda myszko i o to nie musisz się bać- taki on kochany jest jejku kocham go

-Dziękuje bardzo- odkładam lód i się wtulam w niego

-Heh wiesz trzymaj sobie to-

-Nie... Wolę przytulić się do ciebie- widzę że na moje słowa się zarumienił
-Słodko wyglądasz-

-Dobra dobra- czochra mnie po głowie on taki uroczy jest awwwww! Czuję i widzę jak się kładzie na kanapę, a ja na nim leżę cała w rumiencach
-I kto to teraz jest uroczy?- wygrał hah XD kładę się na nim wygodnie, a on mnie przytula

-Kocham cię-

-Ja ciebie też- całuję mnie w czoło po czym okrywa kocem i oboje zasypiamy

#Time skip# (w każdym rozdziale ten Time skip jest inny XD)

Przebudzam się bo czuje ze chyba Horrorowi coś nie odpowiada tylko co? Otwieram oczy i patrzę na niego... Ten ma wzork wbity w drzwi? Co on tam widzi? Nagle drzwi się otwierają, a w nich...

---------------------------------------------------------
Pewnie większość z was jest w szkole no ale trudno, ja jestem dzisiaj w domku bo się gorzej czułam i nadrobię te rozdziały więc dzisja się ich kilka pojawi i teraz smutniejsza wiadomość, nie długo będzie koniec Horror x Reader :< nwm jeszcze kilka rozdziałów i epilog ale to będzie jeszcze mówić pod rozdziałami życzę miłego dnia!

Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz