Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA]

Dom?

Pov. Reader
Powiedział mi wszystko czyli też nie miał łatwo... Ehhh dobra uciekłam z tego szpitala psychiatrycznego no ale co teraz jak rodzice mnie zobaczą jeszcze z nim znowu będzie wojna może jak ich namówie jakoś przekonam? Nie wiem ale spróbuję z nimi porozmawiać, nie mam zamiaru rezygnować z Horrora bo im się tak podoba! O nie! Nigdy! Patrzę na Horrora

-Co tam myszko?- mówi przytulając mnie do siebie

-A nic tam się cieszę że cię widzę... Myślałam że...-

-No to źle myślałaś- delikatnie mnie pocałował, awww tego mi brakowało... Znowu zbiera mi się do płaczu
-Myszko nie płacz proszę- bierze mnie w stylu panny młodej i niesie tak... Ja się oczywiście wtulam, trzeba wykorzystać okazję
-Przytulanko ty moja- mówi i głaszcze mnie po głowie

-Kocham cię pamiętaj o tym, nigdy cię nie zostawię- mówię patrząc na niego

-Ja tak samo- całuję mnie w czoło jeszcze raz awwww kocham go normalnie, ja nie rozumiem moich rodziców... Nie rozumiem czemu się tak zachowali teraz nie mam zamiaru dać im forów nie dam się tak łatwo... Widzę że Horror otwiera portal, zapewne do siebie...
-Na razie posiedzimy u mnie, jak nie zawsze-

-Horror ja nie wybacze tego rodzicom oni muszą to zaakceptować- mówię patrząc na niego

-Rozumiem ale nie chce aby znowu coś ci się stało-

-Nie, tym razem się nie dam i ty pójdziesz ze mną... Pozwolę ci użyć siły ale bez przesady-

-A no rozumiem-

-Ale używasz tylko w ostateczności-

-Wiem- wchodzimy do jego domu, od razu kładzie mnie za swojej kanapie

-Dziękuje-

-Nie ma za co, to kiedy chcesz iść z nimi pogadać?-

-Może jutro... Dzisja jest już późno nie będę im do domu wchodzić...-

-Dobrze- siada obok mnie, kładę mu głowę na nogach, ten mnie głaszcze po niej
-Moja myszka- rumienię się

-Mój Horrorek- podnosze się i go całuję

-Hehe- bierze mnie i mocno przytula do siebie, też się wtulam

-Nie mogę bez ciebie żyć... Moje życie bez ciebie nie ma sensu-

-Moje tak samo... Zgine jeśli będzie trzeba dla ciebie-

-Nie! Nie pozwolę na to!- jaki on uroczy, taki dla mnie awww

-Oj pozwolisz kochanie- dalej mnie przytula... Też siedzę wtulona, zamykam oczy i zasypiam

---------------------------------------------------------
Przepraszam że taki krótki ale po pierwsze trochę weny brak i chęci, a chciałam jednak rozdział dać, a po drugie rozdziały będą rzadziej bo wiecie szkoła się zaczyna, a w tym roku planuje jak najwięcej dać z siebie ta 3 gimnazjum decyduje w sumie o mojej przyszłości dziękuję za zrozumienie :3