Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA]

Rozmowa

Pov. Reader
Słyszałam bardzo głośną rozmowę nie które słowa dało się bardzo dobrze zrozumieć, raczej to była kłótnia? Emmm może lepiej nie będę się wtrącać. Ale co najbardziej mnie przeraziło to huk w pewnym momencie, chyba Gaster się wkurzył na Horrora... Bardziej nerwowy niż on sam, czy to ma jakiś sens? No nie wiem sama, ja to nic nie wiem xd taka ciotka Marysia, to też sensu nie ma co ja myślę i mówię i w ogóle wszystko! Dobra nastała cisza... Głucho wszędzie cicho wszędzie co to będzie co to będzie! (jak ktoś wie z jakiej książki jest ten cytat niech pisze jestem ciekawa kto wie) dobra T.I już ogarnij się! Już spokój, ogarnij ADHD, downa czy co tam jeszcze masz... Jezu i ja się dziwię czemu wylądowałam w psychiatryku no ale dali mi inny powód niż moje myśli co nie? Oj ludzie ludzie ludzie hah, odwala mi za dużo powietrza!!! (albo nie wzięłaś tabletek na grawitacje jak to mówi mój nauczyciel XD) już ochłon! Dobra już jestem poważna bardzo poważna!

Wstaje i kieruje się do drzwi ale chyba Horror też miał pomysł aby je odtworzyć, i co oberwałam nimi XD

-Brawo...-

-To nie ja podsuwam się pod drzwi- mówi i głupio się uśmiecha

-Haha bardzi śmieszne- wstaje i staje naprzeciw niego

-Mała i urocza- całuję mnie w czoło i przytula awwww

-No może i jak rozmowa? Coś ci się stało bo było słychać...-

-Emmm ouuu, ajjj nie, jest okey naprawdę, nie takie rzeczy się przeżywało-

-No dobrze skoro tak mówisz- uśmiecham się do niego, ten odwzajemnia uśmiech

-No to co chcesz robić?-

-A co mogę?- głupie pytanie XD

-Nic xd- mmmmmmm

-Czemu?-

-Żartuję przecież- czochra mnie po głowie

-Dobrze dobrze hah- schodzimy na dół i siadamy na kanapie, no i co możemy robić? Oglądam telewizje wtuleni w siebie :3 awwww cieszę się że to się stało teraz nikt nie stanie nam na drodze hah~ wspaniale, a rodzice niech spadają na drzewo prostować banany, jeszcze kiedyś przyjdą ja to czuję...

---------------------------------------------------------
Sory za taki krótki rozdział ale zbliżamy się do końca :< szkoda jest mi ją kończyć no ale trudno, jeszcze będą 2 rozdziały postaram się takie serio długie i w tym lemon będzie o ile chcecie? Mrrr chcecie piszcie w komentarzach, no i jeszcze epilog, a potem to się zobaczy