Co ty odemnie chcesz!?

1.9K 94 52
                                    

Siedzę na kanapie owinieta kocem i nasłuchuje czy kogoś nie ma w domu coś czuję że to będzie długa noc. Czy to przez ten rysunek? On go wezwał czy przez te kredki? Może dał na mnie klątwę!?!!? Ehh T.I ogarnij się żadnych klątw nie ma...ale jak jest szkielet z siekierą? Chyba teraz we wszytko uwierzę

#Time skip# Rano
Noc jakoś minęła na szczęście już on nie przeszedł. Idę zrobić sobie śniadanie dzisiaj płatki z mlekiem nadal nie pewnie chodzę po domu. Grzeje mleko i wyjmuje płatki z szafki oczywiście jak to ja musiałam je wyspać eh. Biorę zmiotke i zaczynam je zamiatac, wiecie kucam i ma kolanach je zamiatam XD gdy już je zmiotłam podnosze głowę i widzę go ale tylko przez sekundę bo zaraz zniknął. Znowu serce mi podskoczyło go gardła

-T.I twoja wyobraźnia to tylko twoja wyobraźnia jesteś zdenerwowana dlatego go widzisz a teraz uspokój się- mówię sama do siebie na szczęście teraz nikt nie odpowiada wzdycham z ulgą i chyba dzisiaj zjem kanapki. Robię je z pomidorem, ogórkiem, serem i szczypiorkiem oraz ciepła hertabata do tego gdy swój posiłek mam przygotowany idę do salonu. Gdy staje w przejściu zamieram na drugiej stronie pokoju stoi on nie wiek czy to moja wyobraźnia czy to się dzieje na serio. Chwilę stoję po czym mrugam a on znika

Nawet w salonie nie czuje się bezpiecznie pomyślałam

Siadam na kanapę na stoliku kładę jedzenie i włączam tv akurat leciały wiadomości jakieś wypadki, jakieś inne duperele jak zwykle w sumie. Po zjedzeniu idę umyć naczynia nadal się rozglądam za siebie. Idę się ubrać biorę moje leginsy w galaxy i moją szarą bluzkę z buzią kotka.

#Time skip#

Po przebraniu się już go nie widziałam wiedziałam to moja wyobraźnia hehe teraz się szykuje aby wyjść na boisko narescie odpocznę od tego nawiedzonego domu. Koło 15 wychodzę z domu zamykając go nadal jestem wystraszona i zdenerwowana ale staram się tego nie pokazywać. Dochodzę na boisko ale nikogo nie ma

-Świetnie wystawili mnie ;-; - mówię sama do siebie
-Chyba że mną jest coś nie tak jak gadam sama do siebie mam zwidy i przesłuchy hehe- znowu mówię sama do siebie i śmieje się nerwowo nagle czuję jak ktoś mnie łapie za ramię...

---------------------------------------------------------
Kolejny rozdział :3 a tło znowu takie weselsze hehe
o i narysowałam jedną scenę z tego opowiadania co o niej sądzicie?

---------------------------------------------------------Kolejny rozdział :3 a tło znowu takie weselsze heheo i narysowałam jedną scenę z tego opowiadania co o niej sądzicie?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz