Pov. Horror
-Zabawę czas zacząć dzisiaj tak szybko jej nie odpuszczę- mówię sam do siebie z złowieszczym uśmiechem i zaczynam przewracam jej rzeczy w pokoju. Czuję to czuje...zaczyna się bać idealnie. Dalej robię demolke w jej pokoju. Poczekam aż sama do mnie przyjdzie.Pov. Reader
Czy to znowu on? Błagam oby nie...może że kot sąsiadów? Eh dobra idę go wygonic nie chce aby poniszczył moje prace.Wstaje z kanapy i idę w strone mojego pokoju. No oczywiście jaki bałagan
-Moje prace!- mówię wkurzona i zaczynam je zbierać-Głupi kot sąsiadów -,- kiedyś go zatłuke przyżekam tu i teraz-
-Oh tak? A może Ci pomogę znaleźć tego kota hehe- mówię wychodząc z cienia pokoju
... I co mam teraz zrobić? Czekać na śmierć czy co?
-Co języka w gębie ci zabrakło?- mówi pół żartem
-Jestem Horror- mówi z creepy uśmiechem
Zaczynam się cofać do tyłu aby wyjść z pokoju.
-A gdzie to się wybieramy- mówiąc to wziął swoją siekiere i wskazał nią na mnie przełkłam głośno sline
-Co boimy się? Tak szczerze jakby miał cię zabić to byś dawno była martwa- mówi z swoją psychiczną miną i nadal celując we mnie siekierą-Czego chcesz?- mówię drżącym głosem
-No narescie!- gdy to mówił zamachnął się siekierą przedemna milimetry mnie od niej liczyły
-Odezwałaś się! Długo nie musiałem czekać ale jednak musiałem- mówi dalej zamachając się siekierą (jak odmienić zamachnął się XD? Ale wiecie o co chodzi)
Mój boże bo mi łeb odetniesz idioto! Pomyślałam sobie
-Byś może uważał trochę z tym narzędziem co?- mówię nadal z tym drżącym głosem
-A co boisz się o swoją ŚLICZNĄ główke?- mówi trochę spokojniejszym głosem
-A żebyś wiedział ;-; - zaraz zaraz? Czy ja właśnie strzeliłam focha na mojego prześldosce o ile mogę go tym nazwać?
-Widzę że odwazniejsza się stałaś T.I- mówi jakby zadowolony o co chodzi temu psychopacie? Znowu zaczynam wychodzić z pokoju ale tym razem rzuca siekierą w moja stronę trafia obok mojej głowy
-Nie lubię gdy ktoś urywa rozmowę ze mną odejdziesz teraz, a skrócę cię o głowę zrozumiano?- mówi jakby znowu wkurzony on to ma wahania nastroju co tu zrobić? Nie chce z nim tu być ale chce mieć głowę
-Dobra T.I pewnie cię zastanawia ci tu robię i ble ble ble i pewnie czemu żyjesz- a tak na serio ja chcę abyś się tylko wyniósł pomyśla... Nie czekaj ja to powiedziałam na głos... Chyba się wkurzył
Horror wziął mnie za szyję i podniósł do góry
-Myślisz że jak cie kiedyś nie zabiłem to nie zrobię tego teraz!? Jeszcze jedna taka gadka a serio pozegmasz się z życiem zrozumiano!?- gdy to mówi ciary mnie przechodzą po całym ciele mam ochotę wyjść z tego domu i nigdy nie wrócić.---------------------------------------------------------
A tak urwe w tym momencie bo czemu nie :3
CZYTASZ
Horror Sans x Reader #Zakochana w Horrorze [ZAKOŃCZONA]
FantasíaMyślałaś kiedyś że to co widzisz nie dzieje się naprawdę? Może jednak sie myślisz I nawet wymyśleni przyjaciele żyją naprawdę, a tego nie wiemy. Zobaczymy kto jest lepszy, realny świat czy może ten drugi. Witajcie to jest moja druga książka w stylu...