#31 [¡Bienvenido a una bella dama!]

305 19 2
                                    

Biegam od rana zdenerwowana na wszystko. Nawet kolor dywanu w moim pokoju hotelowym zaczął mi przeszkadzać. W dodatku chłopcy obudzili mnie żebym wyniosła już swoje rzeczy do autokaru, który zawiezie nas na lotnisko. Musiałam z samego rana sprawdzać czy mam wszystkie dokumenty i czy o niczym nie zapomniałam. Boli mnie strasznie brzuch i jedyne czego pragnę to łóżko. Niestety nie zobaczę go do wieczora. Ubrana w czarną koszulkę z krótkim rękawem, szare dresy oraz białe buty z Pumy, które od tej firmy dostałam zeszłam na śniadanie do restauracji. Dokładnie tak jak wczoraj na kolacji przy stole zostało jedno miejsce. W dodatku ten typ znowu tutaj jest. Wywróciłam tylko oczami na jego widok, po czym ruszyłam w stronę stołu chłopaków. 

- Jest tylko to? - zapytałam spoglądając na różnego rodzaju sałatki, nawet były naleśniki.

- Tak - odpowiedział mi Ramos. Sama jego obecność tutaj już mnie denerwowała. I w dodatku byłam zła, że musi oglądać mnie taką zapuchniętą z samego rana. Nawet nie wysiliłam się, żeby posmarować twarz kremem. Oj tam, zrobię to w autokarze.

- Zająłem ci miejsce - oznajmił Isco.

 - Dzięki - westchnęłam siadając między nim, a Marco.

- Cześć, Pilar! - Marco wyciągnął do mnie dłoń.

- Siema - przybiłam z nim piątkę.

- Wow, przynajmniej choć raz nie będę najmłodszy - odetchnął z ulgą.

- Piłki i tak będziesz nosił - odparł Ramos.

- Co Geri? Główka boli? - wyśmiał go Isco.

- Weź spadaj, łeb mi pęka jak cholera - warknął kręcąc głową.

- Tylko on tam był czy wy macie tak mocne głowy? - zapytałam.

- Jeszcze ja - odparł zrezygnowany Jordi.

- I ja - dodał Nacho, który przysypiał na ramieniu Iniesty.

- Jedzmy to i jedźmy już, bo mam go dosyć - poprosił Andres. Nałożyłam sobie trochę sałatki i zjadłam ją. Nie miałam zbytnio apetytu. Widziałam, że Ramos uważnie mnie obserwuje.

- Ja idę już do autokaru, a ty Andriju? - zapytałam wstając od stołu.

- Ja też - westchnął idąc za mną. - Usiądę sobie z tobą - stwierdził podnosząc z siedzenia swój stary plecaczek z Barcelony. Odkąd pamiętam to zawsze go ma ze sobą. Fotograf reprezentacji zrobił mi zdjęcie, które postanowiłam wrzucić na swojego instagrama.

__________________________

INSTAGRAM

pilarguardiola
📍Barcelona, Spain

pilarguardiola 📍Barcelona, Spain

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

♥ | 🗨 | ↗

Polubione przez 3gerardpique, pepteam, patrickkluivert9 i 463 innych

Druga połowa | Sergio RamosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz