Bridget męczyła Megan, by wyszły na imprezę. Chciałaby Megan trochę się rozluźniła. Megan po namowach zgodziła się. Okazało się, że w klubie był także Chris, siedział przy barze i pił drinki. Megan podeszła do niego:
- Cześć Chris, jesteś sam? - spytała Megan.
- Chwilę jeszcze tak. Niedługo pewnie przyjedzie Thomas i jego przyjaciel.
- Co? Pan Thomas tu będzie? - Megan się zdenerwowała. - Boże... czy ja wszędzie muszę go widzieć? - powiedziała pod nosem.
- Tak przyjdzie tu. Poprosiłem go by troszkę wyluzował. Mieliśmy się napić by zakopać topór wojenny. - uśmiechnął się. - Pięknie wyglądasz.
- Dziękuję... Zawstydzasz mnie. - Megan spuściła wzrok.
- Przestań.. To normalne że powiem ci to co czuję. - popatrzył na nią z iskierką w oku.
- Chris... myślę że trochę przesadzasz..
- Masz rację. To pewnie przez alkohol. - speszył się Chris. - Przyszłaś z koleżanką?
- Tak. Ma na imię Bridget.. ale gdzieś mi zniknęła... - rozglądała się po sali. Nagle ktoś popukał ją w ramie. To była Bridget.
- Zapoznaj mnie ze swoim przystojnym kolegą... - powiedziała Bri.
- Jasne. To Chris, mój przyjaciel z kursu tańca. A to moja przyjaciółka Bridget. - podali sobie ręce.
- Czym się zajmujesz Bridget? - spytał Chris.
- Ja zajmuję się szyciem w domu. Nie mam pracy ale interesuję się modą. - powiedziała Bridget, nagle jej oczom ukazał się Emilio, który wszystko słyszał. Okłamała go że posiada swój własny dom mody i okłamywała go cały czas gdy się widywali. Bridget zamarła. Jej oczy zaszkliły się:
- Wiedziałem że coś kręcisz... - powiedział Emilio. Był wściekły. - Powiem ci coś Bridget! Na przyszłość nie żartuj z uczuć bo możesz kogoś zranić!
- Moje uczucia do ciebie były prawdziwe Emilio... - tłumaczyła się Bridget.
- Moja Bridget nie istnieje.. Przykro mi Thomas ale wychodzę stąd. Nie będę w jednym budynku z kłamczuchą. Zakpiłaś ze mnie! Jak mogłem dać się nabrać! Żegnam. - Emilio wyszedł.
- Przyjaciółko... mówiłam ci że musisz mu powiedzieć. - powiedziała Megan i przytuliła płaczącą Bridget.
- Możemy porozmawiać Megan? - spytał Thomas. Megan odeszła kawałek. - Wiedziałaś o wszystkim i mi nie powiedziałaś?
- Wiedziałam ale nie wiedziałam że Emilio to Pana przyjaciel!
- Ale mimo wszystko... Jak mogłaś nie namówić przyjaciółki by nikogo nie okłamywała... Ufałem ci... myślałem że jesteś inna. - patrzył na nią. - Pomyliłem się. - podszedł do nich Chris.
- Mogę cię prosić do tańca Megi?
- Tak... Idź i baw się. Ja pójdę już. Straciłem ochotę by się bawić. Przepraszam Chris, spotkajmy się jutro u mnie. - Chris wyszedł z klubu.
Megan rano poszła do pracy. Strasznie się bała. Wiedziała że Pan Thomas będzie miał do niej pretensje. Thomas wszedł do kuchni, popatrzył na Megan i uśmiechnął się:
- Pan się uśmiecha? - zdziwiła się Megan.
- Tak.. Mam dobry humor.
- Nie rozumiem Pana, wczoraj krzyczy Pan na mnie w klubie a teraz Pan się do mnie uśmiecha.

CZYTASZ
Odbicie w pełni
Short StoryHistoria o miłości kucharki Megan i milionera Tomasa. Megan dostaje nową prace jako kucharka w pięknej rezydencji. Ma określone zasady, jak postępować i wychodzić o punktualnych godzinach. Pewnego dnia zostaje dłużej by posprzątać dom. Zajęta sprząt...