21.

80 4 0
                                    

                  Thomas dopilnował by ślub był dopięty na ostatni guzik. Załatwił sukienkę dla Megi, fryzjera, makijażystkę by czuła się jak prawdziwa Panna młoda i mogła się wczuć w rolę. Uroczystość była naprawdę duża. Megan czekała na ostatnią chwilę by sie przyszykować. Nie czuła do końca że postępuje słusznie. Postanowiła przed samym ślubem pojechać do hurtowni ryb i zamówić ryby do restauracji. Powiadomiła o tym tylko Bridget. Weszła do chłodni i zaczęła wybierać ryby. W tym samym czasie, Samantha postanowiła ją śledzić. Gdy zobaczyła że Megi jest w chłodni, zamknęła drzwi od niej na klucz i odjechała. Megan zorientowała się po chwili, że drzwi są zamknięte. Krzyczała lecz nikt jej nie słyszał. Wpadła w panikę. W chłodni temperatura była minusowa, więc w momencie jej ciało zaczęło sie wychładzać. Próbowała zadzwonić do Thomasa ale jej telefon nie miał zasięgu. Po kilku godzinach traciła przytomność i rozsądek w tej temperaturze.
                   Thomas czekał już przyszykowany. Widział że Megan jeszcze nie przyszła. Był wściekły. Podszedł do Bridget:

- Gdzie jest Megan?! - spytał zdenerwowany.

- Nie wiem.. jeszcze nie przyszła. Czekałam na nią by pomóc jej się ubrać. Może coś się stało.. - odpowiedziała Bri.

- Wiesz co się stało? Powiem ci... wystawiła mnie! ponownie. Co ja powiem gościom?

- Nie wiem. Spróbuję do niej zadzwonić. - Bridget próbowała zadzwonić, lecz telefon Megi nie odpowiadał. Wpadła na pomysł by zadzwonić do Chrisa. Powiedziała mu że Megan poszła kupić ryby do restauracji i że nie wróciła, że się o nią martwi. Chris od razu po telefonie Bridget pojechał do hurtowni. Wszedł tam i spytał sprzedawce czy Megan była dziś w hurtowni. Sprzedawca powiedział że była ale on był zajęty zamówieniami i nie widział kiedy wyszła. Chris poprosił by jej poszukali. Otworzyli chłodnię. Megan leżała zmarźnięta. Cała się trzęsła:

- Megi.. co się stało? - spytał Chris.

- Zabierz mnie stąd.. Zimno mi. - prosiła Megi. Była cała sina. Chris wziął ją na ręce i wpakował do samochodu. Zabrał ją do domu, położył ją pod kołdry. Zaczął ogrzewać ją, mocno ją przytulając. Od razu odezwał się do Bridget i powiedział jej że znalazł Megi, że ktoś zamknął ją w chłodni. Bridget powiadomiła Thomasa, że Megan jest w domu Chrisa. Thomas wpadł w szał. Wpadł do mieszkania Chrisa. Megan na szczęście ocknęła się i piła herbatę:

- Dobrze się bawisz? Herbatka... kołdra... jesteś z siebie zadowolona? - spytał wściekły Thomas.

- Przestań... Ona jest zmarźnięta. - odpowiedział Chris.

- Nie rozmawiam z Tobą! Zostaw mnie z moją narzeczoną! - wydarł się Thomas. Chris wyszedł z pokoju. - No odpowiedz coś do cholery!

- Przepraszam.. Chciałam przyjść...

- Ale przestraszyłaś się tak?! Znów chciałaś mnie wystawić tak?!

- Nie! Bałam się to fakt! Nie mam prawa się bać?!

- Masz! ale mogłabyś mnie o tym informować!

- Przestań!

- Musiałem odwołać gości... Wszystkich!

- Dobrze.. weźmiemy ślub jutro..

- Dziś!

- Dobrze weźmy go dziś! - Chris wyszedł z pokoju.

- Thomas.. nie krzycz na nią! Ona ... - Chris chciał wytłumaczyć co się stało Megan.

- Chris.. dziękuję ci. Nie musisz. Dziękuje.. - odpowiedziała dziewczyna.

Odbicie w pełniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz