- Szybko, zamknij oczy. - poprosił Thomas. Megan wykonała polecenie. Thomas bardzo powoli zbliżył się do Megi. Chciał ją pocałować. Milimetry dzieliły ich od pocałunku, lecz przeszkodził im Jack, który wszedł do pokoju. Thomas odskoczył od niej.
- Mogę z wami spać? Miałem zły sen. - powiedział Jack.
- Pewnie kochanie. Chodź do nas. - zaprosiła go Megi. Chłopiec położył się między nimi. Thomas pod pretekstem obecności Jack'a, przytulił ich oboje. Megan nie protestowała. Wiedziała, że Thomas dla Jack'a, jest w stanie zrobić bardzo dużo. Nawet ją pokochać...
Abby dostała telefon ze szpitala, że Chris miał wypadek i ma złamaną nogę. Poprosił lekarza, by ją powiadomił. Gdy zjawiła się w szpitalu, Chris leżał na łóżku. Jego noga była w gipsie i miał zabandażowaną głowę. Chris poprosił ją by nikomu nie mówiła o wypadku.
Jack miał koszmary przez całą noc. Thomas i Megi nie spali. Słyszeli jak rozmawia przez sen. Megan głaskała chłopca po głowie. Było jej przykro, że chłopcu brakuje rodziców, że ma koszmary. Czuła się winna... Mogli, by stworzyć dla niego, kochający dom, ale wiedziała, że do tego nie dojdzie. Wstała z łóżka i zeszła na dół, by napić się wody. Thomas zszedł za nią:
- Nie mogłaś zasnąć?
- Thomas... On jest taki malutki... To smutne. Czy jest z nim ktoś, kiedy tu nie śpi i ma koszmary?
- Już niedługo. - pocieszał ją Thomas. - W sądzie wszystko się wyjaśni. Odbierzemy im opiekę.
- My naprawdę możemy odebrać im prawo do opieki?
- Dokładnie tego nie wiem, ale jesteśmy silni... Oboje.
- Tyle gry, fikcyjne małżeństwo, wszystko dla Jack'a.. A jeśli nie będziemy mogli go zabrać?
- Zabierzemy, nie martw się. - patrzył na nią. - Musimy przekonać wszystkich, że nasze małżeństwo jest prawdziwe. - wypił wodę z jej szklanki. Odstawił ją i złapał ją za rękę. - Chodźmy do łóżka.. Zanim Jack się obudzi. - Megan spojrzała na ich wspólnie, splecione dłonie. Uśmiechnęła się do niego i poszła z nim do sypialni.
Rano, szofer zabrał Jack'a do szkoły:
- Już wychodzę. Podwiozę cię do restauracji. - zaproponował Thomas.
- Nie, to za wcześnie. - odpowiedziała Megan. - Muszę zadzwonić do Abby. Całą noc jej nie było w domu.
- Gdzie była?
- Pewnie u koleżanki.
- Gdyby coś się stało, dasz mi znać?
- Dam. Do zobaczenia.
- Do zobaczenia. - wyszedł. Megan złapała za telefon i zadzwoniła do Abby. Siostra opowiedziała jej o wypadku Chrisa. Megan była przerażona. Abby uspokoiła ją, że Chris ma się dobrze, że jest już w domu, ale potrzebuje opieki. Od razu pojechała do mieszkania Chrisa. Abby otworzyła jej drzwi i wskazała palcem, że Chris leży na górze. Megan weszła po schodach i zobaczyła swojego przyjaciela w łóżku:
- Cześć... Jak się czujesz? - spytała cicho.
- Co tu robisz, Megi? - spytał zdziwiony Chris.
- Przyszłam.. Martwiłam się. Coś cię boli?
- Tylko trochę głowa. Nic mi nie jest.
- Czy to przeze mnie? - spytała ze łzami w oczach.

CZYTASZ
Odbicie w pełni
Cerita PendekHistoria o miłości kucharki Megan i milionera Tomasa. Megan dostaje nową prace jako kucharka w pięknej rezydencji. Ma określone zasady, jak postępować i wychodzić o punktualnych godzinach. Pewnego dnia zostaje dłużej by posprzątać dom. Zajęta sprząt...