#Katsuki
Usiadłem na krześle przy biurku i wyciągnąłem zeszyt ze szkicami mojego kostiumu do szkoły. Muszę go dopracować, a mam niewiele czasu na to aby go wysłać do projektantów. Przygotowałem wszystkie przyrządy niezbędne do rysowania i zacząłem pracę.
#Izuku
Sklep meblowy był akurat bardzo blisko, mieszkaliśmy bardzo blisko siebie więc dobrze znałem okolicę. Wstąpiłem do białego budynku, pamiętam to miejsce ponieważ z mamą kupowałem nowe meble do mojego pokoju w zeszłym miesiącu. Wtedy pomagał nam taki chłopak z czerwonymi włosami, jak on się nazywał?
Kiri...Kirishima.- Pomóc w czymś?
Zdałem sobie sprawę z mojej głupoty, właśnie stałem na środku korytarza przy drzwiach wejściowych i mamrotałem do siebie. Odwróciłem się w stronę osoby zakłócającej moją wewnętrzną rozmowę. Poszczęściło mi się.
- Ty jesteś Kirishima tak?- spojrzałem na plakietkę z imieniem i nazwiskiem.
- Znamy się?
- Tak, pomogłeś mi przy wybraniu mebli do pokoju i pościeli z All Might'em. Pamiętasz?
Zmarszczył przez chwilę brwi by po chwili zaśmiać się głośno i donośnie.
- Aaaa! Chłopak który szalał na punkcie super-bohaterów. Tak, pamiętam cię. W czym mogę ci pomóc?
Wyciągnąłem metkę i podałem mu ją.
- Eee... Przez przypadek rozwaliłem koledze stolik i muszę mu go odkupić i mam tylko tą metkę a nie pamiętam dokładnie modelu. Jeśli tego nie załatwię to będzie zły i...
- Hej, hej, zwolnij stary. Za szybko podajesz informacje.- spojrzał na metkę- Hmmm, nie jestem pewien czy jeszcze posiadamy ten model ale chyba będziemy musieli przeszukać połowę magazynu. Chodź za mną.
Ruszyłem za nim na drugi koniec sklepu. Mijaliśmy dział z dywanami, lampami i ozdobami ogrodniczymi. W końcu po kilku minutach zobaczyłem wielkie metalowe drzwi z napisem ,,Wstęp tylko dla upoważnionych". Nie byłem pewien czy on ma pozwolenie by tam wchodzić, przecież mógł być tam tylko na pół etatu.
- Jesteś pewien że możemy tam wejść?
Spojrzał na mnie zdziwiony, potem znowu obdarzył mnie pięknym uśmiechem. Zaraz...co? Pięknym? Odwróciłem głowę aby ukryć piekące mnie policzki, o czym ja do cholery myślę???
- Pewnie, moi rodzice znają się z właścicielem tej firmy więc powiedzmy że mam małe przywileje. - puścił do mnie oczko.
O mój boże. W tamtym momencie wyglądałem jak burak, to było takie... O mój boże...
Wyciągnął kluczyk z kieszeni i otworzył drzwi. Moim oczom ukazał się składzik monstrualnych rozmiarów, pełen rozmaitych rzeczy.
- Poszukiwania czas zacząć!
-_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_- -_-
Brum, brum samochodzik spierdolenia nadchodzi XD
CZYTASZ
Katsuki x Izuku Tom 1 ,,Nienawiść Rodzi Miłość"ZAKOŃCZONA
FanfictionBakugou zaczyna powoli odkrywać powód swojej niechęci wobec Izuku. Im bardziej go to denerwuje tym mocniej wpada w sieć uczuć zwaną ,,miłością". Chłopak jest zbyt uparty i nie chce przyjąć do siebie takich uczuć. Izuku czuje coś niesamowitego do s...