21

3.8K 312 29
                                    

#Izuku

Biegłem ile sił w nogach. Nie mogłem się spóźnić, nie mogłem do tego dopuścić. Te kilka dni mi odpuścił, ale nie mogą cioągle przeciągać struny, inaczej kompletnie sobie odpuszczę i nici z mojego marzenia. Dobiegłem na plażę gdzie po raz pierwszy trenowaliśmy, ile czasu od tamtego czasu minęło. Przez te kilka dni wziąłem sobie wolne aby odpocząć i przystosować się do życia w domu Kacchan'a. Jednak teraz kiedy minęło tak dużo czasu muszę wrócić aby znów ćwiczyć z All-Might'em.

- Gdzieś ty się podziewał? Wiesz jak długo nie było cię na treningach?

Obróciłem się słysząc jego głos. Stał przy wejściu na molo w swojej ,,mniejszej" postaci patrząc na mnie z wyrzutem. Nie powiedziałem mu że zostaje na dwa tygodnie u Kacchan'a więc teraz na pewno jest mega zły.

- Przepraszam ale przez ostatnie dni zmieniłem chwilowo miejsce zamieszkania i spotkało mnie kilka nieprzyjemności. Poza tym myślę że moje ciało jest wystarczająco wyćwiczone aby utrzymać twoją moc.

- Gdzie teraz mieszkasz?

- U kolegi będę tam jeszcze przez dłuższy czas. Ale nie ma problemu mogę kontynuować trening. Znam wszystkie ćwiczenia i w jego piwnicy znajduje się mała siłownia.

All-Might spojrzał na mnie oceniającym wzrokiem i zmrużył oczy zastanawiając się.

- Jako że twoje ciało mocno zmieniło się od naszego pierwszego spotkania to mogę z dumą oświadczyć zakończenie treningu. Jednak to nie oznacza że przestaniesz ćwiczyć i się będziesz się lenić na kanapie z chipsami. Zrozumiano?

- Tak, jest!

- Dobrze więc teraz usiądźmy i przygotujmy plan na najbliższe dni.

-_- -_-

Mało weny mam,
leniwca w dupie trzymam,
nie chcę mi się pisać,
a wam o katsudeku czytać.

Katsuki x Izuku Tom 1 ,,Nienawiść Rodzi Miłość"ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz