Gdy byłam na przerwie to zaczepił mnie znowu Adrien zaczepia mnie na każdej przerwie
-Czego ode mnie chcesz ?-zapytałam patrząc na niego
-Porozmawiać -powiedział, a ja zaczęłam odchodzić ale on złapał mnie za rękę i pociągną do siebie -przepraszam -powiedział patrząc w moje oczy
-Zostaw mnie -powiedziałam ale te mnie nie puścił-Powiedziałam zostaw mnie -on dalej mnie trzymał
-Marinette ja naprawdę- nie dokończył bo przeszkodził mu jakiś głos
-Ej Pani "Marinette Dupin-Chang łamaczka wszystkich serc" powiedziała że byś ją zostawił -powiedziała Kim podchodząc do nas-puść ją albo ci pomogę i twoja buźka nie będzie już taka ładna-zagroził
-Nie wtrącaj się-puścił mnie i spojrzał na Kima
-Bo co?-przewróciłam oczami
-Serio...jesteście w liceum czy w podstawówce?-zapytałam-Zachowujecie się jak dzieci mam tego dość-odeszłam od nich i poszłam do sali. Na moim miejscu siedziała jakaś dziewczyna więc do niej podeszłam
-Sory ale....usiadłaś na moim miejscu -powiedziałam uśmiechając się
-Przepraszam jestem tu nowa i nie miałam pojęcia... -zaczęła tłumaczyć
-Nie no spoko możemy usiąść razem jak chcesz-powiedziałam a ta się uśmiechnęła i zajęła miejsce obok mnie
-Jestem Alya -powiedziała podając mi rękę, a ja odwzajemniłam gest
-Marinette -powiedziałam i w tym momencie wszedł ojciec i matka Adriena z dyrektorem
-Dzień dobry czy możemy prosić Marinette Dupin-Chang -powiedział Dyrektor
-Tak -powiedziała nauczycielka i wyszliśmy z klasy poszliśmy do jego biura gdzie już siedział Kim i Adrien
-Jesteśmy tu ponieważ pani Aurora zgłosiła że ty Marinette uderzyłaś Adriena, a ty Kim mu groziłeś-zaczął dyrektor, a ja prychnęłam
-Uderzyłam go bo mnie obrażał, a na tej przerwie nie chciał mnie puścić i chciał mnie pocałować w brem mojej woli, a Kim mnie uratował -powiedziałam zgodnie z prawdą
-A kim ten Kim jest żeby grozić mojemu synowi i cie ratować -powiedziała oburzona
-Jest moim chłopakiem -powiedziałam nie zastanawiając się nad tym a wszyscy się na mnie spojrzeli ze zdziwienie ma najbardziej Kim
-Przed chwilą byłaś z Adrienem -odezwał się jego ojciec jego ojciec, a ja zmarszczyłam brwi
-Nie. Nigdy nie byłam z Adrienem i nie będę -powiedziałam a oni się spojrzeli na Adriena
-Dobrze możecie iść do klas -powiedziała dyrektor a my wyszliśmy
-To teraz jesteśmy razem ?-zapytała Kim a ja przewróciłam oczami
-Musiałam coś wymyślić -powiedziałam i poszłam do klasy
CZYTASZ
Sekret Marinette [Zakończona]
FanficMam na imię Marinette Dupin-Chang Mam brata Luke nasz tata zmarł gdy miałam 7 lata a Luka 8. Podobro go postrzelono . Co kilka dni pisałam do taty listy i wysyłałam je pod ten sam nie znany mi adres. Nigdy nie chciałam wiedzieć do kogo trafiają. Ter...