Część 23. Przeprowadzka

522 42 3
                                    


Leciałam i leciałam w dół nikt mnie nie łapał tylko ludzie krzyczeli. Byłam już kilkanaście metrów nad ziemią i dalej nic. Rzuciłam swoim Jojo na jakiś budynek i się uratowałam od upadku z Wieży Eiffla 

-Jezu Biedronka nic ci nie jest-zaczęli pytać ludzie a ja się zaśmiałam 

-Nie nic mi nie jest-powiedziałam a koło mnie pojawiła się cała piątka 

-Jezu nie rób tak więcej -powiedzieli i mnie przytulili . A potem poszliśmy do kina

-Dlaczego dzisiaj rano tak zniknąłeś -zapytałam Alexa jak byliśmy pod salą kinową a dziewczyny się odwróciły 

-Jak rano to on nocował u ciebie ?-zapytały równo 

-No tak -powiedziałam a chwyciły mnie za rękę i pociągnęły kawałek dalej 

-A robiliście TO -zapytała Chloe a ja czułam jak moje poliki robią się czerwone a one zaczęły piszczeć 

-Oh przestańcie to nic takiego -powiedziałam  i zaczęłam iść stronę rozmawiających chłopaków 

-Nic takiego że się zastanawiałaś gdzie on tak rano zniknął ?-zapytała Alya a ja walnęłam ją w bark a ta zaczęła się śmiać byliśmy

-Dobra to wchodzicie czy będziemy tam stać -zapytałam wchodząc do sali kinowej

Po seansie byliśmy jeszcze na Pizzy i na lodach i jeszcze poszliśmy na spacer a do mnie  do domu dopiero wróciliśmy koło 14

-Co tak stoisz ?-zapytał mnie Adrien 

-Mamo co tu się dzieje -krzyknęłam jak weszłam do środka dom był cały pusty a moja mama wyszła z kuchni 

-Chciałam ci powiedzieć to już od kilku dni ale ciągle gdzieś znikasz nawet dzisiaj rano zniknęłaś-zaczęła tłumaczyć-wyprowadzamy się -powiedziała a ja nie mogłam w to uwierzyć 

-Ale gdzie jak to przecież ja mam tu przyjaciół..-zaczęłam wymieniać ale Luka mi przerwał

-Przeprowadzamy się do innego domu a nie poza miasto jakbyś wysłuchała do końca to byś wiedziała-powiedział a ja odetchnęłam z ulgą 

-A co  z piekarnią ?-zapytałam 

-Piekarnie sprzedaliśmy a teraz będę pracowała w biurze pana Agresta -powiedziała a ja spojrzałam na Adriena a ten miał taką samą zaskoczoną minę co ja 

-Dobra żegnamy się z tym miejscem-powiedziała mama a ja zapomniałam o mojej tajnej skrytce i szybko pobiegłam do mojego pokoju otworzyłam ją i wyjęłam z niej mój pamiętnik i inne rzeczy o których nikt nie powinien wiedzieć. Zeszłam na dół i pożegnałam się z domem i zamknęłam drzwi mama powiedziała że moi przyjaciele mogą jechać do z nami a ci się zgodzili i pojechaliśmy razem patrzałam jak w oddali znika mój dom 





Sekret Marinette  [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz