Sekret Marinette [Zakończona]

Część 73. Zły chumor

Ja Alya i Chloe od rana miałyśmy zły dzień. A że nocowały u mnie to też razem się ubrałyśmy

Alya ubrała się w to :

ja ubrałam się w to :

a Chloe w to

I wyszłyśmy do kuchni Chłopacy się na nas patrzeli ze zdziwienie. Zjadłyśmy śniadanie i wyszłyśmy do szkoły 

Byłyśmy w szkole i nie zwracałyśmy na nikogo uwagi 

-Uważaj jak łazisz -powiedziałam jak jakaś dziewczyna na mnie wpadła a ta tylko spuściła głowę i odeszła 

-Co wy takie na czarno umarł ktoś czy jak ?-zapytał Adrien 

-Tak ty zaraz umrzesz jak jeszcze raz rzucisz taki tekst -powiedziała Chloe a on podniósł ręce w geście obrony i odszedł 

Na lekcji siedziałyśmy same. Nudziło mi się na lekcji i zaczęłam pisać do dziewczyn 

Nic Poza Tapetą-Nudzi mi się 

Nie Potrzebna Światu-Mi też a Alya chyba śpi 

Śpiąca Śmierć- Nie ja nie śpię 

Nie Potrzebna Światu-To co zrywamy się ?

Nic Poza Tapetą- Możemy ale gdzie do mnie czy gdzie ?

Śpiąca Śmierć-Nie no idziemy do Mari ?

Nie Potrzebna Światu-Tak. dobra to się zbieramy 

Wstałyśmy w tym samym czasie i zaczęłyśmy się pakować wszyscy nas obserwowali. Jak już miałyśmy iść każda z nas podeszła do tablicy 

-Tu powinno być 264 i w tedy wyjdzie 763 -poprawiłam 

-Tu 432 i wychodzi 986-poprawiła Chloe

-Tu powinno być 924 i wychodzi 1355-poprawiła Alya i wyszłyśmy z klasy zadowolone 

Posiedziałyśmy trochę u mnie gdy nagle usłyszałyśmy zrobione zdjęcie a jak się tam obejrzałyśmy to zobaczyłyśmy Lukasa

-Czy ty właśnie zrobiłeś nam zdjęcie ?-zapytałam z oburzeniem a on pokręcił głową 

-Nie -powiedziała i wyszedł z pokoju a my pobiegłyśmy za nim 

-Ej oddawaj telefon -krzyczałyśmy telefon a on nam uciekał śmiejąc się 

-Nie nie oddam -powiedział i stanął z telefonem nad głową a my próbowałyśmy go dosięgnąć 

-Czemu ty jesteś taki wysoki. MAM-krzyknęła a na ekranie pojawiło się wysłane a on znowu nam zabrał telefon a w tym czasie przyszło nam powiadomienie z Instagrama jak weszłyśmy na niego to wyświetliło się zdjęcie

Z dopiskiem:                         Księżniczki zerwały się z lekcji. Nie ładnie 

-ZABIJEMY CIĘ -krzyknęłam a on się zaczął śmiać za nami a my do niego podeszłyśmy i go zaczęłyśmy łaskotać a on się śmiał a potem uciekł do swojego pokoju zamykając go na klucz 

-No jak ja tu wyszłam -załamała się Chloe a my się zaśmiałyśmy