Mam na imię Marinette Dupin-Chang Mam brata Luke nasz tata zmarł gdy miałam 7 lata a Luka 8. Podobro go postrzelono . Co kilka dni pisałam do taty listy i wysyłałam je pod ten sam nie znany mi adres. Nigdy nie chciałam wiedzieć do kogo trafiają. Ter...
Obudziłam się w objęciach Adriena uśmiechnęłam się. Chciałabym się tak budzić codziennie. Usłyszałam otwieranie się drzwi i podchodzenia do łóżka zamknęłam oczy
-Adrie...oh tak jest u nas...nie no niech se pośpią-Mówiła to Aurora-Zawsze wiedziałam że będą razem...Oh proszę cię Sabrina ta dziewczyna wróciła tu nawet jak jej powiedziałam te wszystkie rzeczy...No właśnie...no...no właśnie inne odpuszczały a ona nie odpuściła musi go bardzo kochać...no dobra to do zobaczenia...no pa-usłyszałam tylko zamykanie się drzwi to wzięłam rękę Adriena wstałam i zaczęłam szukać moich ubrań. Ale znalazłam karteczkę
Jak szukasz swoich ubrań to są w praniu załóż te i mama nadzieje że będziesz na śniadaniu i że porozmawiamy w zgodzie
Aurora <3
Na krześle leżałam biała sukienka i buty wzięłam ja weszłam do łazienki i się przebrałam. Jak ją założyłam i ubrałam buty to podeszłam do lustra które było w pokoju Adriena i się uśmiechnęłam. Wyglądałam tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Ładnie wyglądasz -usłyszałam głos Adriena i od razu się obróciłam leżał oparty o tylną ścianę łóżka
-Ubieraj się i idziemy na śniadanie-powiedziałam a on wstał i poszedł do łazienki
Czy pocałunek to zdrada ?
Czy ja właśnie zdradziłam Matta
Czy on kiedyś wróci
Czy on mi wybaczy czy ja kocham Adriena
Czy Adrien kocha mnie
Czy ja powinnam mówić to Mattowi
Te myśli ciągle zaprzątały mi głowę aż nie wrócił Adrien i mnie nie pocałował w szyje odskoczyłam a on się zaśmiał
-Spokojnie t tylko ja -powiedział podnosząc ręce w geście obrony
-Nie powinnam cię całować ja mam chłopaka on mi nie wybaczy on-Adrien mi przerwał łapiąc mnie za rękę
-Spokojnie nic się nie stało to tylko pocałunek-powiedziała ale ja wiedziałam że ten pocałunek znaczył więcej dla niego
-Dobra choć-powiedziałam i wyszłam z jego pokoju a on za mną szliśmy przez korytarz widziałam jak Gabriel wychodzi ze swojego gabinetu uśmiecha się do nas i idzie do jadalni usiadłam a po chwili weszła Aurora uśmiechnęła się do mnie i usiadła
-To dzisiaj jedziecie do szkoły czy zostajecie w domu -zapytała a ja się popatrzałam na Adriena a on się uśmiechnął
-Tak pójdziemy-powiedział i zaczęliśmy jeść
Po śniadaniu pojechaliśmy do mnie i pojechaliśmy do szkoły. Po lekcjach umówiłam się z Alya i Chloe do kawiarni
Właśnie jestem w kawiarni z dziewczynami a one gadają o chłopakach a ja już nie wytrzymałam
-Czy jak się pocałuje chłopaka a jest się z innym to to jest zdrada ?-zapytałam a one się na mnie potem na siebie popatrzały i zaczęły się cieszyć
-Pocałowałaś Adriena ?-zapytała Alya a ja się na nią popatrzałam i pokiwałam głowa a one zaczęły się cieszyć
-Jezu przestańcie ja...ja nie kocham Adriena...a morze kocham nie mam pojęcia -powiedziałam a łzy zebrały mi się w oczach a dziewczyny mnie przytulił
-Nie to nie jest zdrada po porostu go pocałowałaś -powiedziała Chloe
-Jakby nie weszła tam Natali to bym się z nim przespała-powiedziałam a ona się zaśmiała
-A właśnie czy Matt się odzywał -zapytała a ja pokiwałam głowa
-To zadzwoń do niego -powiedziała Alya a ja wyciągnęłam telefon i do niego zadzwoniłam
-No co tam -zapytała jak odebrał
-Czy jakbym powiedziała że się całowałam z jakimś innym chłopakiem rozstał byś się ze mną ?-zapytałam i słyszałam jakieś głosy ale nie zwracałam na to uwagi
-Tak -powiedziała a ja się rozłączyłam przynajmniej myślałam że się rozłączyłam i zaczęłam płakać
-I co powiedział ?-zapytała Chloe
-Że tak -powiedziałam i się bardziej rozpłakałam
-Dobra chodźmy do mnie-powiedziała Chloe a ja wrzuciłam telefon do torebki i pojechaliśmy do jej domu a po drodze gadałyśmy
-Czemu ja go pocałowałam -zaczęłam bardziej płakać na kolanach Alyi
-Po prostu go...-przerwałam jej
-Nie ja kocham Matta nie wiem dlaczego pocałowałam Adriena -powiedziałam jak weszłyśmy do jej pokoju
-Słuchaj musisz po prostu mu to powiedzieć-powiedziała Chloe
-Jak przez telefon nie takie rzeczy załatwia się twarzą w twarz -powiedziałam ocierając łzy
-Nie przejmuj się tym -
-A jak byś ty zareagowała jakby Nathaniel powiedziała ci że się pocałował a jakąś dziewczyną ?-zapytałam
-No zapytałabym go czy ją kocha albo czy coś do niej czuje -powiedziałam a ja wstałam
-Polecę do niego -powiedziałam
-Ale to za daleko -powiedziała
-Mogę tam dolecieć w pięć minut -powiedziałam przemieniając się
-Ej czemu twoje skrzydła są czarne -zapytała
-Pod wpływem emocji się zmieniają -powiedziałam zabierając telefon i wkładając go do kieszeni
-Dobra leć już -powiedziała Alya a ja wyleciałam przez okno i poleciałam pod wieże Eiffla
-W którą stronę są chiny -zapytałam sama siebie i już wiedziałam w którą i leciałam tam z prędkością światła. Na pewno jakbym natrafiła na budynek to bez problemy bym go przecięła na pół
Czy marinette w coś wleci jak będzie leciała do Chin
Czy Mairnette się rozłączyła
Czy....
Tikki-Po prostu pisz nowy rozdział
Autor-Jezu ogarnęliście że możecie się odzywać nawet jak nie ma was w kiążce i co teraz będziecie się wtrącać ?