Część 20. kolacja

588 46 2
                                    


-Marinette choć- zawołał mnie Alex a ja se przypomniałam że idę z nim na obiad

-Że już ją muszę się przebrać-powiedziałam a on się zaśmiał

-Wyglądasz pięknie nie musisz się przebierać -powiedział całując mnie z usta a obok nas wyszedł z samochodu  ten sam przystojniak znaczy ojciec Alexa

-To co jedziemy -zapytał a ja się uśmiechnęłam i pokiwałam głową  

~Na objedzie 

-To jest mój starszy brat Michael -powiedział a ja  podałam mu rękę i się przedstawiłam a ten ją uścisną i się od mnie uśmiechnął-To jest mój brat jest młodszy o rok Peter -tak samo podałam rękę i się przedstawiłam- a to jest moja mama-powiedział i pokazał na kobietę która właśnie weszła do pomieszczenia 

-Witaj jestem Emili mama tej trójki-powiedziała i podała mi rękę 

-No to kim chciałabyś być Marinette -zapytał ich ojciec 

-Po ukończeniu Liceum chciałabym iść na studia muzyczne a dale to się zobaczy-powiedziałam a Michael się do mnie ciągle szczerzył mogłam się jednak przebrać 

-Grasz na jakimś instrumencie czy śpiewasz -zapytała Michael a ja się uśmiechnęłam 

-Śpiewam no i trochę gram na pianinie -powiedziałam niepewnie 

-A zaśpiewasz nam coś o i możesz zagrać mamy pianino-zapytała teraz Emili 

-No dobrze -powiedziałam a ci zaprowadzili mnie do pianina. A ja zaczęłam grać i śpiewać 

Patrzałam tylko na klawisze i nigdzie indziej jak skoczyłam widziałam że Emili ocierała łzy więc zaśpiewałam jeszcze jedną kiedyś Alex mi powiedział że ją lubi to zaśpiewałam i rzeczywiście pomogło bo prawie w połowie śpiewała ze mną 

-Pięknie śpiewasz -powiedziała i mnie przytuliła 

-No a przed jej przyjściem...-peter nie skończył bo dostał od Michaela w tył głowy

-No to możemy usiąść do obiadu -powiedział ich ojciec który na chwile zniknął 

-A jak tam sprawuje się biedronka -nagle zapytał 

-No chyba dobrze skoro łapie te wszystkie Akumy-powiedziałam nagle zadzwonił mój telefon przeprosiłam i wyszłam z pomieszczenia 

-Halo Alya co tam chcesz ?-zapytałam 

-Gdzie ty jesteś nowa Akuma jest uważaj -i nagle urwało połączenie wbiegłam do pomieszczenia 

-Musimy iść -powiedziałam ciągnąc 

-Ale nie zostaniecie na deser -zapytał przystojniak 

-Nie możemy koleżanka ma kłopoty musimy iść -powiedziałam i wyszliśmy z domu weszliśmy w jakiś ciemny zaułek i się przemieniliśmy. Po chwili byliśmy na miejscu zobaczyłam gościa z gitarą pewnie w niej jest Akuma chwyciłam z gitarę swoim Jojo a ten zaczął grać na niej a ja widziałam potem tylko  ciemność 

Sekret Marinette  [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz