Prolog

1.2K 63 6
                                    

Kolejna gałąź ugięła się pod ciężarem szarowłosego mężczyzny w masce. Shinobi wracał właśnie z misji, która do najtrudniejszych nie należała, ale nie przeszkadzało mu to. Od czasu do czasu lepiej dostać coś prostszego i zarobić jakąś sumkę na miesiąc.

Idąc dalej, coś rozproszyło jego skupienie. Na ziemi leżała nieprzytomna dziewczyna, która dla Hatake, pomimo młodego wieku wyglądała pięknie. Mężczyzna podszedł do niej i sprawdził, czy dziewczyna żyje. Żyła choć sam jej puls był słabo wyczuwalny. 

Kakashi wziął kruche dziewcze na ręce i zaczął biec w kierunku Konohy. Dziewczyna potrzebowała pomocy!


Witajcie

Tak oto prezentuje się prolog nowej serii! Krótki, bo krótki, ale nie jestem fankom długich prologów. Po za tym planuję zaraz dodać pierwszy rozdział, więc nie powinno być źle.

Pozdrawiam Makoto



Dźwięk Dzwoneczka || NarutoWhere stories live. Discover now