do bani jest być pierwszym, który się zakocha
__________________________
— Ostatnio jesteś jakaś nieobecna. Co jest takiego ciekawego za oknem?
Spojrzałaś za ramię na Hyunę, która weszła do twojego pokoju.
— Nic takiego. Po prostu nie dostaję wystarczającej ilości słodyczy, a chłopak, który się wprowadził, ma taką ładną skórę.
Zwróciłaś swoją uwagę z powrotem za okno, gdzie białoskóry chłopak odpoczywał na balkonie, pisząc wściekle na kartce papieru.
— Ciekawe, o czym pisze. – zmrużyłaś oczy, ale jedyne, co widziałaś, to bazgroły na papierze.
— Myślę, że tworzy muzykę. – Hyuna pochyliła się w stronę okna, wskazując na jakiś sprzęt, który wyglądał tak, jakby używał go kompozytor lub autor piosenek.
W międzyczasie blady chłopak z sąsiedztwa skupił się tak chętnie na swojej pracy, że nie zauważył, jak obydwie się na niego gapicie.
Wczoraj światło świeciło całą noc. Może nocny marek?
~*^*~
— Hej, to my! – Jungkook zapukał do drzwi.
— Wstawaj, idziemy na imprezę? – Taehyung zaczął tańczyć .
— Stęskniliśmy się! – uśmiechnął się Jimin.
— Czynsz jest tutaj drogi? Pamiętaj o jedzeniu. – przypomniał Jin, skanując wzrokiem to miejsce.
— To łóżko king size? – Namjoon naprawiał zerwany pasek na swoim pantoflu.
— Ale ładne miejsce! – rozpromienił się Hobi.
— Zadzwoniłem do was, bo nie chciało mi się rozpakowywać. Przestańcie robić więcej bałaganu. – Yoongi spojrzał zmęczonym wzrokiem na maknae line, którzy rozlewali wodę po całej kuchennej podłodze.
—To twoje sąsiadki? – Jungkook wskazał niewinnie na okno.
— Słodko. – Namjoon uśmiechnął się złośliwie, gdy jego oczy podążały w miejsce, które wskazał chłopak.
— Masz szczęście, że możesz żyć obok uroczych dziewczyn. – Jimin jak zwykle przeczesał ręką włosy do tyłu.
— Prawdopodobnie go to nie obchodzi, zajmuje się jedynie muzyką. – skomentował Hoseok, a Yoongi zignorował ich wszystkich, rzucając się na kanapę.
— Ryan jest lepszy... – Namjoon podniósł jeden z wielu produktów o tematyce kumamona w tym domu.
~*^*~
Nerwowo zapukałaś do drzwi, trzymając w drugiej ręce pudełko.
W środku jest głośno. Może ma gości?
To chyba nienajlepszy moment, żeby się przedstawiać.
Przeklęłaś pod nosem, przypominając sobie, że twoja mama zmusiła cię do integracji z nowym sąsiadem.
Drzwi otworzyły się, odsłaniając mlecznobiałego chłopaka, na którego patrzyłaś od wczoraj. I miałaś rację, jego skóra jest taka gładka i ładna.
Nerwowo otworzyłaś usta, żeby się przedstawić.
— H-hej. Uh. – przerwałaś, trochę zdenerwowana. Świetna robota.
Spojrzał na ciebie szeroko otwartymi oczami, czekając, aż coś powiesz. Ale oczywiście zbyt długo nad tym myślałaś.
Bądź naturalna!
— Czego używasz do pielęgnacji? – strzeliłaś sobie mentalnego facepalma.
Świetnie, nie tylko kazałaś mu czekać, ale także rzuciłaś najdziwniejsze pytanie, jakie tylko można sobie wyobrazić.
Chłopak wyglądał na trochę zmieszanego, głęboko zastanawiając się nad pytaniem.
— Wody. – odpowiedział po prostu.
— Wody? – nie mogłaś uwierzyć w to, co usłyszałaś.
— Kto to? – niższy chłopak podszedł do drzwi, obejmując drugiego ramieniem. Uśmiechnął się, gdy tylko cię zobaczył.
— Jak masz na imię? – spojrzał ci w oczy.
Już miałaś otworzyć usta, gdy w domu zabrzmiał krzyk.
— Cypher! – to był głęboki głos.
— Aish... Taehyung nie wie, jak rapować. – blady chłopak odwrócił się, by spojrzeć na to, co wydawało się być grupą chłopaków bawiących się w środku.
Wpatrywał się uważnie w pudełko owoców w twojej dłoni.
— To prezent powitalny? – uśmiechnął się słodko do ciebie.
Słodki gummy smile.
Skinęłaś głową i wręczyłaś mu pudełko.
— Jestem Park Jimin, miło mi cię poznać! – drugi chłopak mrugnął do ciebie i wrócił do pokoju.
— Jestem Min Yoongi. – przedstawił się krótko przed zamknięciem drzwi.
Uroczy, ale trochę zimny...
Przekręciłaś klucz w swoich drzwiach, powoli je otwierając, myśląc o waszym pierwszym spotkaniu.
Min Yoongi? Myślę, że ładne imię.

CZYTASZ
daegu boy ✓
Fanfictionmygxreader •|tłumaczenie|• - Jeśli mogę użyć moich łez, żebyś się uśmiechnęła to jest bardziej niż warto. Co się stanie, gdy uzdolniony muzycznie chłopak z Daegu zajmie pusty dom obok ciebie? Spotkanie z kimś nowym może nie być idealną sytuacją, jak...