chcę cię tu ze mną dzisiaj, jutro i może do końca mojego życia
________________________________________
— Bdsm? – oczy Namjoona spoczęły na kajdankach.
— Nie wciągaj mnie w to. – odpowiedział Yoongi, wchodząc powoli do pomieszczenia, trzymając cię za rękę.
— Co to bdsm? – Jungkook niewinnie wpatrywał się w starszego.
— Bibimbap, Daeji bulgogi, Samgyeopsal, Mandu. – Jin szybko wymienił swoje ulubione jedzenie.
— Nie, to- Ej! – Seokjin przerwał Namjoonowi, uderzając go w tył głowy.
— Masz jakiś pomysł, jak to zdjąć? – Yoongi zignorował ich, bawiąc się kajdankami.
— Jeśli chcesz, mogę udać się do tej firmy z zabawkami i wyjaśnić im tę sytuację. – zapewnił was Hoseok.
— Nie byłoby szybciej, gdybyście po prostu je podważyli czy coś? – zasugerował Jungkook.
— Złamię je dla was. – Namjoon wstał i spróbował je otworzyć.
— Brawo. – wszyscy, oprócz lidera, strzelili facepalma, gdy jeszcze bardziej zacisnął kajdanki.
~*^*~
— Yoongi, jak mamy dzisiaj spać? – spojrzałaś na niego z boku, trochę zirytowana waszym bliskim kontaktem.
Chłopak również był świadomy twojego dotyku i odwrócił wzrok. Podrapał się po karku, myśląc o odpowiedzi.
— Po prostu śpijmy razem. – spoglądał wszędzie, tylko nie na ciebie, a na jego policzkach pojawił się różowy odcień.
Ponownie mocno uścisnął twoją rękę, splatając swoje palce z twoimi. Serce biło mu tak szybko, że można było poczuć przez nadgarstek.
Oboje w końcu wróciliście do jego domu i Yoongi otworzył drzwi. Podążałaś za nim, gdy usiadł na kanapie, zsuwając się ze zmęczenia.
— Plecy mnie swędzą. – zmarszczył brwi, bardzo starając się do odpowiedniego miejsca lewą ręką, ale było to bezskuteczne.
— Podrapię cię, tylko powiedz gdzie. – w połowie go przytuliłaś, opierając dłoń na jego plecach. Położył głowę na twoim ramieniu.
Używając paznokci, podrapałaś go po ubraniu, gdy jego ciało opadło na twoje. Czułaś, jak jego lewa dłoń powoli przesuwa się po twojej talii i przyciąga cię mocno. W tym momencie oba wasze ciała zostały ściśnięte.
Myślałaś, że zasnął na twoim ramieniu, ponieważ po prostu przytulił cię w ciszy, ale usłyszałaś jego delikatny głos.
— Możemy tak zostać przez jakiś czas? – zamknął oczy, przyciągając cię jeszcze bliżej.
— Ja... uh. – zarumieniłaś się, a twoje dłonie mocniej ścisnęły jego ubranie.
Przez cały ten czas nie puścił twojej zakutej w kajdanki ręki i wciąż trzymał cię mocno. Czułaś, że jego kciuk krąży w tylnej części dłoni.
— Dlaczego twoje serce tak szybko bije? – roześmiał się lekko, drocząc się z tobą.
— To samo dotyczy ciebie. – odpowiedziałaś, uderzając go lekko w plecy.
— Chciałbym, żeby czas się tutaj zatrzymał. – słowa Yoongiego stawały się słodsze i słodsze, a ty nie mogłabyś myśleć, że może czuć to samo.
CZYTASZ
daegu boy ✓
Fanfictionmygxreader •|tłumaczenie|• - Jeśli mogę użyć moich łez, żebyś się uśmiechnęła to jest bardziej niż warto. Co się stanie, gdy uzdolniony muzycznie chłopak z Daegu zajmie pusty dom obok ciebie? Spotkanie z kimś nowym może nie być idealną sytuacją, jak...