¦ rozdział z perspektywy BamBama ¦
Właśnie robiłem popcorn w kuchni, kiedy ktoś wysłał do Marka wiadomość.
- To mój? - krzyknął z salonu, słysząc powiadomienie.
- Nie! To mój, Yugyeom napisał. Wiesz, jak się o mnie martwi. - odpowiedziałem szybko, po czym wziąłem jego telefon.
To co zobaczyłem, było ostatnią rzeczą jaką szczerze chciałem widzieć. Zdjęcie Jacksona, który całuję się z Jie.
Nie wiem, o co chodzi. Jednak w tej chwili cieszyłem się, że to nie Mark odebrał wiadomość.
Szybko usunąłem konwersację i udało mi się w porę, ponieważ do kuchni wszedł Mark.
- Ale to mój telefon. - skrzyżował ręce.
- Bo... - I co ja mam niby powiedzieć? - Mój się rozładował gdy chciałem mu odpisać.
- W porządku, ale popcorn ci się spalił. - zaśmiał się wskazując na mikrofalówkę i uciekł do salonu.
Odłożyłem telefon i popatrzyłem na mikrofalówkę, z której zaczynał lecieć dym.
- O boże! Pomóż mi! - wziąłem ścierkę i machałem nią, by odgonić dym.
- Wyłącz ją, idioto! - Mark ponownie wbiegł do kuchni.
Wyłączyłem ją i wyciągnąłem z niej spalony popcorn.
Mark otworzył okno, by przewietrzyć kuchnię.
- Głodny jestem... - mruknąłem.
- Zamawiamy pizzę?
- Zamawiamy. - powiedziałem zadowolony.
A z tamtym kretynem pogadam sobie jutro. Nie będzie krzywdził Marka, nie pozwolę na to.
{ przepraszam, że nie było nic wcześniej 😔 }
CZYTASZ
Still focus on me ✰ m.tn+j.wg
Fanfiction- 𝑰'𝒗𝒆 𝒂𝒍𝒘𝒂𝒚𝒔 𝒇𝒐𝒄𝒖𝒔𝒆𝒅 𝒐𝒏𝒍𝒚 𝒐𝒏 𝒚𝒐𝒖. - 𝑾𝒉𝒚 𝒅𝒐𝒏'𝒕 𝒚𝒐𝒖 𝒅𝒐 𝒊𝒕 𝒏𝒐𝒘? ✰ druga część 'Focus on me'! polecam przeczytać pierwszą część ✰ markson, pobocznie 2jae i yugbam ✰ top!j.wg ✰ opisówki, instagram, chat