- Daj spokój, Jackson. - złapałem go mocniej za rękę i przysunąłem do siebie.
Akurat gdy spacerowaliśmy by Jackson ochłonął, BamBam musiał przejść koło nas z tą swoją Lisą. Wang tak bardzo się wkurzył, że musiałem trzymać go by nie walnął mu. Chociaż przydałoby się.
- Przez niego Yugyeom pewnie płaczę! - warknął i próbował się wyrwać z mojego uścisku.
- Uspokój się! Nie chcesz, by potem zgłosił pobicie! - mruknąłem i zaciągnąłem go do kawiarni gdzie usiedliśmy obok siebie.
- Masz rację, kochanie... Przepraszam, że krzyczę. - przytulił mnie do siebie.
- Już dobrze, sam chciałbym mu przyjebać ale siłą nic nie zdziałamy. - pogłaskałem go po policzku.
- Jesteś taki piękny~ - mruknął mi do ucha, a wtedy mnie przeszedł dreszcz.
- Ty również. - uśmiechnąłem się leciutko.
- Chciałbym znowu być z tobą. Ah Mark, dlaczego to jest takie trudne? - położył dłoń na moim udzie i stopniowo była ona coraz wyżej.
- Ja-Jackson, tutaj są ludzie. - zarumieniłem się.
- Co z tego? Powinni zobaczyć, że należysz do mnie. - mruknął seksownie i wypił się w moje usta.
Oczywiście odwzajemniłem pocałunek, ale byłem bardzo zarumieniony. Oderwaliśmy się od siebie po chyba 3 minutach.
- Tęskniłem za nimi. - przejechał po moich ustach palcem.
- Tylko za nimi, hm? - przegryzłem wargę.
- Oh, nie skarbie. Za całym tobą. Tak bardzo żałuję, że wtedy wyjechałem. Czy dasz mi kiedyś drugą szansę? - zapytał trochę smutno.
Czy dać mu drugą szansę? Nie wiem. Czy tym razem też by mnie zostawił? Możliwe. Czy go kocham? Tak.
- Jesteśmy szaleni, Jackson.
- Na swoim punkcie. - dodał, uśmiechając się.
- Tak, na swoim punkcie. Dam Ci kiedyś drugą szansę, ale jeszcze musisz się postarać, skarbie. - cmoknąłem go w usta
- Nie zawiedziesz się na mnie, maleństwo moje.
{ podoba mi się ❤️ }
CZYTASZ
Still focus on me ✰ m.tn+j.wg
Fiksi Penggemar- 𝑰'𝒗𝒆 𝒂𝒍𝒘𝒂𝒚𝒔 𝒇𝒐𝒄𝒖𝒔𝒆𝒅 𝒐𝒏𝒍𝒚 𝒐𝒏 𝒚𝒐𝒖. - 𝑾𝒉𝒚 𝒅𝒐𝒏'𝒕 𝒚𝒐𝒖 𝒅𝒐 𝒊𝒕 𝒏𝒐𝒘? ✰ druga część 'Focus on me'! polecam przeczytać pierwszą część ✰ markson, pobocznie 2jae i yugbam ✰ top!j.wg ✰ opisówki, instagram, chat