Karma dziś na sprawdzian przyniósł.. paciorek, czy jak to tam się nazywa, takie gówno co ma takie koraliki i się do tego modli. I serio je kurw odmawiał xD. Nie wiem co było śmieszniejsze, że to robił, że był ateistą, czy że robił to przy pojebanym księdzu, który robił nam sprawdziany z religii. Ksiądz upomina Karmę by schował te paciorki. Po trzecim upomnieniu dostał strzała na pizdę. Oczywiście dywanik i pogadanka jakie to zachowanie Karmy nie jest skandaliczne. Dyro kazał mu przeprosić klerę. To Karma zrobił mu drugą pizdę pod okiem XD. Gdyby nie to, że Karma jest taki ciężki, że przesuniecie go graniczy z cudem to by wyleciał na zbity pysk. Opuszczając ten jakże zjebany budynek spotkałem Dareczka, który lizał się z werą. Nie byłbym sobą gdybym nie rzucił jakiegoś tekstu w stylu "Jak ci się podoba używana cipka?". I oczywiście tak zrobiłem. Werka się wrurwiła i tak mnie cycem pierdolnęła, że się obudziłem w szpitalu. Jak potem dyro pyta się mnie gdzie kurwa mać byłem. Więc mu mówię, że w szpitalu bo mnie kurwa Wera cycem pierdolnęła, a on mi na to, że "damskie sutki nie są twarde, wiem bo twoja stara takie ma." Szkoda tylko, że nie wie, że jeśli weźmiemy 8 kilo silikonu i ściśniemy je do wielkości doniczki... to ja się dziwię, że w ogóle przeżyłem. Ale było warto ją za tego cyca złapać.
CZYTASZ
Opowiadanko część 1
HumorOpowiadanko jest ot historia pewnego Marka, który boryka się z problemami typowego gimnazjalisty. Historia ta jest zbiorem różnych żartów, memów i prawdziwych historii, które są dla mnie inspiracją. Zalecam czytanie od 16 roku życia.