Piątek

7 0 0
                                    

Pamięta ktoś z was bioloszkę, którą uśmiercił Darek? Jeśli nie to szybko przypomnę. Darek miał pomóc bioloczce rozwiesić nowe rolety, a że to był jakiś stalowy model, to podczas molestowania bioloszki linijką Darka ona się wywróciła i powiesiła. Dzisiaj będąc na cmentarzu widziałem Bamba, który wygrzebał te zwłoki i robił tej martwej bioloszce palcówkę. Lepiej bym nie przytaczał w jakim stanie było jej ciało. Ktoś się może spytać, co JA robię na cmentarzu, ale zanim odpowiem na to jakże nieistotne pytanie to wpierw opowiem wam historię. Za gówniaka mocno przyjaźniłem się z dziadzią. Zawsze mi potrafił rozbawić muchomora, fakt, że w dotyku przypominał mi ziemniaka wcale ie przeszkadzał mi w jego przytulaniu. Niestety, kiedy dziadzia odwiedzał grób babci, która podczas wigilii wyzionęła ducha a potem umarłą na śmierć, sam kopnął w kalendarz i zdech... Miał grób, ale w jakich okolicznościach umarł to nie wiem, pewnie mu pikawa siadła. Z resztą o tym napiszę znacznie później. Pewnie nawet nie w tej części. Wracając.Co ja tam robiłem. Chciałem zrobić dokładnie to samo co Bambo bo bądź co bądź bioloszka to ładna suka. Chciałem się zapytać Bamba czy mogę, ale on tylko jak mnie zauważył pokazał mi jakiś dziwny jest ręką i szeptał pod nosem "psik psik". Okazało się, że Bambo nagrywał film an redtube'a. Z trupem. Więc podszedłem go od tyłu bo to nie po bożemu i wyjebałem mu kopa. Zemdlał. Wziąłem od niego ciało bioloszki. Przetargałem je przez solidne 100 metrów. Ocierając czoło z potu zauważyłem stary zardzewiały nóż.... No to się pobawiłem w anatomię. Podobnie chciałem zrobić z Bambem: Sprawdzić, czy ma białe kości pomimo jego koloru skóry, lub czy jako nigger ma białe komórki. Dlatego uzupełniłem jego parę blizn na mordzie (między innymi tą od doniczki) i teraz Bambo na samym środku czoła miał wyryty blizną napis "Huj".

Opowiadanko część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz