Poniedziałek

3 0 0
                                    

Dziś trochę o Alexie, bo nawet Gabryśka się częściej pojawiała od niego. Nie pisałem o nim, bo Alex jest taki jakby dziwny. W sensie, na lekcjach zamiast rozpierdalać wszystko i wyrzucać ławki przez okno to nas nagrywa i siedzi cicho, rzadko przeklina i w ogóle zarabia na Bambie. Dzisiaj na religii, Alex postanowił wyjść i wstać. Znaczy na odwrót. Jego frekwencja na lekcjach to 100% więc nie wiem dlaczego on wyszedł. Nauczyciel (w sensie ksiądz) miał na nas wyjebaną sutannę i poszedł szukać Alexa. Był w bufecie. Wpierdalał żelki. Ten typ zawsze jak jest poddenerwowany to je żelki i się uspokaja. Mam podobnie tylko, że mnie uspokaja marihuana albo bicie Bamba. Po powrocie Ksiądz wbił do sali i wyjebał z niej Bamba. Szkoda, że zrobił to dosłownie i to przy nas. Okazało się, że namawiał on Alexa do masturbacji. Przez tydzień odzywał się do Bamba tylko wtedy kiedy ten mu płacił 50 zeta za minutę rozmowy xD. Bambo stracił tego dnia około 600 zeta. I w sumie to tyle z ciekawszych rzeczy tego dnia.








Opowiadanko część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz