skk, 18
koncept: Dazai prosi Chuuyę, by ten przeszedł się z nim do pralni.
Przy okazji zabrał trochę swoich rzeczy, koniecznie wymagających już odświeżenia, bo nigdy nie dorobił się własnej pralki, ale tak naprawdę głównym powodem, który skierował go w to miejsce, była chęć odegrania się na mniejszym partnerze.
Uśmiech Dazaia od początku był podejrzany; Dazai zawsze podejrzanie ładnie się uśmiechał, kiedy chciał rozwścieczyć Chuuyę, ale Chuuya nadal zadziwiająco łatwo nabierał się na ten karygodnie zniewalający uśmiech. I tym razem też nie wyczuł podstępu.
Dazai uznał, że Chuuya jest taki mały, że się zmieści cały, doczepił mu karteczkę "nie rozbierać, od razu wsadzić do pralki!" i przekazał równie zdezorientowanemu co jego towarzysz pracownikowi punktu.
JEST TAKI MAŁY, ŻE SIĘ ZMIEŚCI CAŁY - to powiedział zirytowany Chuuya do Dazaia noc wcześniej...
Zemsta jest suką.
CZYTASZ
SOUKOKU: headcanons
Hayran Kurgu~ W TRAKCIE KOREKTY Przeczytacie, bo to Soukoku, a potem zamkniecie tę stronę oburzeni, a część z Was może nawet rozbawiona. Zapraszam ;)