Pov. JULKA
Opowiedziałam Lexy co się stało.
-Serio myślisz, że to był błąd?-spytała mnie
-Nie, wtedy myślałam, że nie. Powiedziałam, że tak, bo byłam pewna, że Kacper nie czuje tego samego. A teraz zaczynam powoli wierzyć w to, że rzeczywiście to był błąd.-odpowiedziałam i znów łzy zaaczęły mi napływać do oczu
-Ale mu na tobie zależy.-spojrzałam się na nią-tak myślę, bo gdyby to nie była prawda to nie chciałby tego wszystkiego naprawić, nie chciałby żebyś mu odpowiedziała, nie chciałby....
-Lexy, stop...-przerwałam jej-stop. On odpuścił, czyli mu nie zależy. Nie chcę już o nim słuchać.Lexy przytuliła mnie i poszłyśmy spać. Chociaż ja długo nie mogłam usnąć, bo o nim myślałam.
Pov. KACPER
Opowiedziałem wszystko Marcinowi, który się mocno zdziwił po moich ostatnich słowach
-Odpuściłem.
-Stary, ale nie możesz!-zawołał
-Jak nie to nie.-odpowiedziałem
-Nie możesz się teraz poddać.-Marcin nie dawał za wygraną
-Owszem, mogę.-odpowiedziałem ze smutkiem
-Możesz, ale nie musisz.-powiedział i wstał z łóżka-zrobisz jak uważasz, kieruj się sercem...Pov. JULKA
(Następny dzień)
Przez cały ten dzień leżałam i myślałam. Czasami płakałam.
Lexy była ze mną. Kilka razy sobie poszła, ale po jedzenie i picie.Była już 20:00 kiedy Lexy przyszła z popcornem i zaczęła swoje złote rady.
Pov. LEXY
Po rozmowie z Marcinem uznaliśmy, że trzeba im jakoś pomóc. Ale nie wiedzieliśmy jak, bo oni nie chcieli ze sobą porozmawiać.
No i co teraz?Zrobiłam popcorn i poszłam do Julii.
-Julka, odpowiesz mi szczerze?-zapytałam
-No jasne.- odpowiedziała mi
-Kochasz go?-spytałam, długo milczała.
Wiedziałam, że muszę dać jej czas, więc wybrałam w tym czasie film.
-Lexy-zaczęła, a ja usiadłam obok niej-ja sama już nie wiem co czuję, narazie pustkę. Strasznie mi smutno, nie wiem co mam zrobić, ale wydaje mi się, że tak.-odpowiadała wyraźnie zmieszana
-No to czemu się jeszcze zastanawiasz?
Chyba mnie nie zrozumiała, bo milczała.
-Idź za głosem serca, powiedz mu co czujesz.
-W sumie masz racje i tak nie może być gorzej.
-No dobra, pogadasz sobie z nim jutro, a teraz film.Po jakieś godzince Julka usnęła przytulając się do mnie.
Po cichu wyszłam z pokoju i poszłam do Marcina.
-I jak?-spytał, widząc, że wchodzę
-Julka chyba go kocha, jak się nie rozmyśli to jutro z nim pogada.
-To dobrze ci poszło, bo Kacper jest strasznie uparty, więc tak naprawdę to nic nie wiem.
-No kiepsko, ale nic. Idziemy spać?
-Ok, chodź.-położyłam się obok Marcina i usnęłam.-----------------------------------------------------------
OHAYO!👊
Macie nowy rozdział.
Jak tam macie już ferie, bo ja tak i się mega cieszę!Bardzo wam dziękuję razem z autorką za tą liczbę!❤
Standardowo
Do zobaczenia
BAYO!❤
CZYTASZ
Dziękuję, że byłeś...|JxK| *zakończona*
ActionNie będę ci spojlerować. Wejdź i sam się przekonaj, że warto! :) 1.03.21. Dlaczego wy to czytacie¿ to jest dno totalne XD A jest jeszcze druga część XD # 3-blonsky 5.03.2021 # 3-juliaxkacper 5.03.2021