54. POWRÓT

255 21 9
                                    

A co mi tam, macie wcześniej...😘

Pov. JULKA

Skip time

Dziś wracamy do Polski. Szczerze to dosyć szybko minęły mi te dwa tygodnie. Ale jak to mówią "przy odpowiednich osobach, czas mija bardzo szybko". Nie, nie wiem kto tak powiedział, ale ktoś napewno. Przecież sama bym tego nie wymyśliła. Tak czy inaczej właśnie pakuję swoje i Kacpra rzeczy. Wiem, że gdy wrócimy czeka mnie rozmowa z moją mamą. Dziwnie brzmiała przez telefon, mam nadzieję, że po prostu wtedy miała zły humor i będzie dobrze.

Myślę, że przez ten czas bardzo się zintegrowaliśmy i teraz nie będzie już ciągłych kłótni i strasznie napiętej atmosfery.

Po około 2 godzinach wszystko spakowałam i zaczęłam zaniosić nasze walizki do auta

-Daj pomogę-powiedział Marcin odbierając je ode mnie

-Dzięki Marcin-odpowiedziałam-A gdzie reszta?

-Kacper poszedł coś załatwiać, ale dokładnie nie wiem, a Lexy śpi-odparł

-Jeszcze?-zdziwiłam się-miałeś ją obudzić

-No wiem, ale tak słodko spała, nie mogłem-uśmiechnęłam się po jego słowach

-To ja ją pójdę obudzić-poszłam do ich pokoju, a chłopak włożył walizki

Pov. KACPER

Skip time

-Julka, jesteśmy-zacząłem budzić dziewczynę, która spała na moim ramieniu-pobudka-pocałowałem ją w główkę, a ta nareszcie otworzyła oczy

-Już?-spytała zaspana przeciągając się

-No tak, chodź-wyciągnąłem do niej rękę, którą chwyciła i wyszliśmy z samolotu

Na lotnisku czekał na nas Stuu. Wszyscy się z nim przywitaliśmy i poszliśmy do auta, wcześniej odbierając nasze bagaże. Podróż minęła szybko i w bardzo miłej atmosferze. Śpiewaliśmy, opowiadaliśmy i śmialiśmy się przez cały czas. Dotarliśmy na miejsce, ale mimo długiej podróży nikt nie miał ochoty spać. Siedzieliśmy jeszcze do późna i rozmawialiśmy, wygłupialiśmy się i w ogóle.

Dużo dał nam ten wspólny wypad. Wcześniej w domu panowała napięta atmosfera. Ciągłe kłótnie, nie dało się tego wytrzymać. Mam nadzieję, że teraz będzie dużo lepiej. Wierzę w to, że tak będzie.

Jeszcze wtedy każdy miał nadzieję, że będzie dobrze, ale nikt nie podejrzewał, że to było tylko złudzenie...

------------------------------------------------------
OHAYO!👊

Jak myślicie co się stanie w dalszych rozdziałach, bo po tej końcówce tk wnioski się nasuwają...

*PRZYPOMINAJKA-JUTRO GODZ. 20:00=NOWY ROZDZIAŁ!!!!*

Do jutra!
BAYO!❤

Dziękuję, że byłeś...|JxK| *zakończona*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz