Przeczytajcie do końca,
Dzięki❤Pov. JULKA
No i powiedziałam jej, że go kocham.
Lexy powiedziała, że muszę mu powiedzieć prawdę.
Jednak nadal nie jestem co do tego przekonana, bo nie wiem czy on czuje to samo do mnie. No i czy nie zepsuję bardziej naszych relacji.Pov. KACPER
Od tej sytuacji z niedoszłym pocałunkiem minął równo tydzień.
Przez ten czas prawie w ogóle nie rozmawialiśmy. No chyba, że na filmach, ale tak to tylko trochę. Jednak nigdy nie doszło do rozmowy o tym co się stało albo inaczej co mogło się stać.Nawet to, że nie mamy dobrych relacji z Julką, nie zmieniło moich uczuć do niej.
Pov. JULKA
Strasznie chce powiedzieć Kacprowi, co do niego czuję, ale się boję. W sumie to chyba gorzej być nie może, jednak poprostu nie umiem.
Zeszłam na dół do kuchni w celu zrobienia sobie na śniadanie moich ulubionych płatków Cini minis.
Kiedy jadłam i myślałam czy mam pogadać z Kacprem i co mam mu powiedzieć, zobaczyłam jak on zchodzi ze schodów. Szedł w moją stronę, zdenerwowałam się.Pov. KACPER
Bardzo chcę jej powiedzieć co czuję, ale boję się odrzucenia. Chociaż i tak z nami nie jest najlepiej. Julka jest jakaś przygnębiona, a ja ciągle o niej o myślę.Szedłem na dół, bo chciałem zrobić sobie śniadanie i zobaczyłem, że Julka siedzi przy stoliku jedząc oczywiście Cini minis. Chyba trochę się zdenerwowała, było to widać. Zacząłem robić śniadanie.
Ta cisza mnie przytłaczała. Jeszcze jakiś tydzień temu przez te 2 minuty zamienilibyśmy 1000 słów i śmialibyśmy się, a teraz cisza.Julka skończyła jeść, wzięła miseczkę, z której jadła i podeszła do zmywarki.
W momencie kiedy chciała odejść nasze spojrzenia napotkały się. Na jej twarzy pojawił się mininalny prawie niewidoczny dla oka uśmiech.
Czy to ja go sprawiłem?Pov. JULKA
Panowała straszna cisza. Chciałam ją przerwać, ale nie umiałam wydobyć z siebie żadnego dźwięku.Kiedy włożyłam miseczkę do zmywarki, spojrzałam na Kacpra, on spojrzał na mnie. Dlaczego akurat w tym samym momence musieliśmy się na siebie spojrzeć?
Widok jego twarzy, jego oczu przypominał mi same bardzo dobre chwile, żadnych negatywnych.
A najbardziej przypominał mi nasz niedoszły pocałunek. Te wspomnienia wywołały u mnie malutki uśmiech.
Po chwili się ocknęłam, okręciłam się i zaczęłam iść w stronę schodów, aby pójść do swojego pokoju.
Nagle usłyszałam głos Kacpra
-Poczekaj-słychać było niepewność w jego głosie
Okręciłam się i spojrzałam na niego.
-Dlaczego?Pov. KACPER
Kiedy Julka, można powiedzieć, uciekała, stwierdziłem, że to ten idealny moment i może już się nie powtórzyć, więc chciałem go wykorzystać.
-Poczekaj-zawołałem
-Dlaczego?-spytała Julia z dla mnie udawaną pewnością siebie
-Muszę coś ci powiedzieć-sam nie wierzę, że w ogóle zacząłem tą rozmowę
-Też chciałam ci coś powiedzieć Kacper-powiedziała i uciekła wzrokiem na podłogę
-No więc...-zacząłem- chodzi o to, że......-----------------------------------------------------------
OHAYO!👊Mega dziękuje za 300 odsłon. Nie jest to mega dużo, ale szczerze to ja na początku nie chciałam pisać tej książki. To był tylko zakład. A przez was, przez to, że wy to czytacie to nie usunęłam jej i nie mam zamiaru.
Kocham was ❤Także ten
Standardzik
Do zobaczenia
BAYO!❤Dziękiii
CZYTASZ
Dziękuję, że byłeś...|JxK| *zakończona*
AcciónNie będę ci spojlerować. Wejdź i sam się przekonaj, że warto! :) 1.03.21. Dlaczego wy to czytacie¿ to jest dno totalne XD A jest jeszcze druga część XD # 3-blonsky 5.03.2021 # 3-juliaxkacper 5.03.2021