(Lista wszystkich będących w pokoju: Pansy, Tabitha, Lucinda, Damon, Blaise, Feliks, Luna, Draco, Harry, Ron, Neville, Dean, Seamus.)
Pansy otwarła drzwi do Pokoju Życzeń i wszsycy ruszyli do swoich poduch. Harry usiadł na kolanach Draco po raz kolejny.
-Świetnie, więc pieprzyć naukę. - To były pierwsze słowa Pansy po tym, jak drzwi się zamknęły. - Wszyscy wiemy, że jesteśmy tutaj, żeby zagrać w Prawdę czy Wyzwanie.
Wszyscy przytaknęli.
-Dzisiaj gramy w Prawdę czy wyzwanie, gdzie wszyscy są homo.
Draco parsknął. - Zrobione.
Wyszczerzyła się do niego. - Zamknij się, wiemy o tym.
Draco również się wyszczerzył.
-Zatem, wszystkie pytania o innych ludzi, będą dotyczyły tej samej płci, to samo dotyczy wyzwań.
Oczy wszystkich zaświeciły się z zainteresowania.
-Jestem pewna, że wszyscy znamy specjalny warunek dotyczący Harry'ego i Draco, każde z wyzwań, które zawiera fizyczny kontakt z inną osobą, będą między nimi. Jednak jeśli go nie zawiera, to może dotyczyć kogokolwiek.
Damon wyglądał na lekko zaintrygowanego.
-Zatem pora zacząć.
Wszyscy wypili Veritaserum i Pansy się wyszczerzyła. -Luna, prawda czy wyzwanie?
-Wyzwanie.
-Zatańcz na kolanach Lucindy.
Kiedy inni patrzyli na to z fascynacją, Harry skupił się na wolnej ręce Draco, która spoczywała na jego udzie.
-Harry!
-Wyzwanie. - wyrzucił to z siebie.
Luna wyszczerzyła się. -Powiedz nam coś w wężomowie. Myślę, że to będzie interesujące.
-Oh. - Harry był zaskoczony tym, jak łatwe było to wyzwanie. -Dobrze, więc...
-Cholerna ręka Draco jest na moim cholernym udzie i chyba zaraz umrę, jeśli on do kurwy jej nie przesunie. -wysyczał.
Draco cicho jęknął i przez krótką chwilę Harry zastanawiał się, czy mógł zrozumieć wężomowę.
-Co Ty... Oh, nie ważne, limit jednego pytania. Twoja kolej. - Powiedziała żywo Luna.
-Damon. - powiedział. Chłopak spojrzał na niego zaintrygowany i zaskoczony. - Prawda czy..
-Wyzwanie. - uciął Damon, a w jego oczach czaiła się nadzieja.
-Masz rozebrać się do bokserek. - Powiedział Harry, lekko się uśmiechając.
Damon się zarumienił, ale zrobił to, co mu kazano. Harry zlustrował jego sześciopak aprobującym spojrzeniem.
-Ummm... Pansy. - powiedział Damon, zamroczony aprobującym spojrzeniem Harry'ego. - Prawda czy Wyzwanie?
-Prawda.
-Którą z dziewczyn w tym pokoju byś wypieprzyła?
-Wszystkie. - powiedziała bez wahania. Ron zachichotał.
Odwróciła się do Rona z szyderczym uśmiechem. - Myślisz, że to jest śmieszne? Zatem Ron, prawda czy wyzwanie?
Jego uśmieszek opadł i zdawało się, że uświadomił sobie, jaki błąd popełnił.
CZYTASZ
Hold My Hand - Tłumaczenie
FanfictionWypadek podczas lekcji Eliksirów stał się brzemienny w skutkach. Harry i Draco zostali skazani na trzymanie się za ręce przez dziesięć tygodni. Dwóch wrogów zostało zmuszonych do dzielenia pokoju, siedzenia razem przy stole, a także, do siedzenia r...