Minął miesiąc odkąd kochałam się z Zaynem.
-O Zayn. Dobrze, że cię widzę. Mam pytanie.
-Tak?
-Źle się czuję. Mogę iść do lekarza?
-Głupie pytanie. Tylko wróć
Udałam się do pokoju . Ściągnęłam piżame i założyłam na siebie miętowe jeansy, czarną koszulkę z wilkiem i skurzaną kurtkę. Do tego ubrałam jasno filetowe tenisówki.
-Jak chcesz to cię zawiozę-powiedział Zayn
-Byłabym wdzięczna bo cały czas wymiotuję
Zayn spojrzał na mnie dziwnie.
-A ty idziesz do ginekologa?
-Nie. Do rodzinnego
-A nie podejrzewasz, że możesz być w ciąży?
-A to nie zabezpieczyłeś się?
-Zabezpieczyłem ale sto procent pewności nigdy nie ma
-Wiesz, że wymioty nie zawsze oznaczają ciąże?
-Pff. Chodź to zawiozę cię.
Wsiadłam do auta. Podałam Zaynowi ulicę, na której jest moja przychodnia. A może ja faktycznie jestem w ciąży?
Zayn zatrzymał samochód. Weszliśmy do budynku, on zajął kolejkę a ja udałam się do łazienki. Po chwili wyszłam i natknęłam się na swoją matkę i ojca.
-Paula. Co u ciebie słychać córeczko?-powiedział tata
-A dobrze a u was?
Wymusiłam na twarzy uśmiech.
-A też dobrze. Spodziewam się synka, Louisa-Wtrąciła się matka
-A ty dalej u tego zwyrodnialca Zayna?
-Zayn nie jest zwyrodnialcem tato
-Paula teraz twoja kolej. Chodź skarbie
-Mój narzeczony mnie woła. Żegnam
Odwróciłam się i weszłam do gabinetu. Zayn zaczekał na mnie w poczekalni
-Dzień dobry
-Dzień dobry. Co się dzieje?
Lekarka zna mnie już na tyle, że nie musi pytać o nazwisko.
-Wymiotuję od kilku dni i nie wiem czy to jakiś wirus czy ciąża
-A ile minęło odkąd uprawiałaś seks?
-Miesiąc
-Okey to przebadam cię ale jeśli podejrzewasz, że możesz być to idź do ginekologa
-Chyba tak zrobię
Lekarz przebadał mnie. Dał mi też kartkę gdzie ginekolog przyjmnie mnie jeszcze dzisiaj. Wyszłam z gabinetu
-Muszę jeszcze podejść do jednego lekarza, do ginekologa. Dostałam kartkę przyjmnie mnie dzisiaj. Czekasz czy mam wracać sama?
-Zaczekam
Zobaczymy czy faktycznie jestem w ciąży

CZYTASZ
Oddana Z.M
Любовные романыBogaty biznesmen ma dług u szefa mafii ale zamiast pieniędzy oddaje mu jedną z najważniejszych osób w swoim życiu Opowiadanie zawiera przekleństwa