Właśnie idę na ostatnią lekcję czyli WF. Pomimo tego co się wydarzyło wcześniej zł Jungkook'iem to lekcje minęły mi dosyć szybko.
Większość dziewczyn jak i same moje przyjaciółki mówiły, że Jungkook urwał się z lekcji żeby się zabawić. Wsumie to mnie to za bardzo nie interesuje, bo przynajmniej nic mi nie zrobił. Chociaż wiem, że jeśli faktycznie chcę skończyć to co zaczoł na tamtej przerwie to, to zrobi. Ale mam nadzieję, że tylko tak mówił żeby mnie przestraszyć czy coś w tym stylu.
Weszłam do szatni gdzie już dziewczyny się przebierały. Zajęłam miejsce gdzieś blisko dziewczyn po czym zabrałam się za przebieranie.
- Jezu ale Jungkook jest cudowny!- pisknęła jedna dziewczyna.
- Noo ona jest boski! I do tego jest taki dobry- dodała kolejna.
- Noo bez kitu ale dzisiaj się z nim no wiecie! Bóg sexu jakich mało.
Ja tylko na ich sława prychnęłam. Ale chyba zbyt głośno bo wszystkie oczy były teraz zwrócone na mnie.
• No co? Według mnie to zwykły palant i prostak.
- Odszczekaj to!- warknęła jedna Barbi.
• Bo co mi zrobisz jeśli tego nie zrobię?!
Ja się dziwię, że jestem taka odważna teraz.
- Zaraz cię zniszczę!- krzyknęła i zaczęła iść w moim kierunku.
Jej psiapsi tylko kibicowały jej. A ja? Ja po prostu czekałam na dalszy rozwój.
Dziewczyna złapała mnie za koszulkę i opluła mnie mówiąc.
- Odszczekaj to albo cię zniszczę!
• Na początku przestań się tak ślinić albo przynajmniej błotnik sobie załóż.
Po tym kilka dziewczyn zaczęło się śmiać. Zabrałam jej paskudne łapska z mojej koszuli .
• I mam dla ciebie jeszcze jedną radę- zaczęłam gdy już odchodziła.
• Nie stój zbyt blisko grzejnika skarbie- powiedziałam pokazując na kaloryfer obok niej- Plastik się topi.
Po tym ona oburzona wyszła z pomieszczenia ale coś czuję, że nie zostawi tego w taki sposób. Dziewczyny się śmiały a ja wyszłam zaraz po nich.
No to lekcję czas zacząć!
Pov. Jungkook
Przyszedłem dopiero na ostatnią lekcję bo musiałem się zająć pierwszoklasistkami. Same się prosiły żebym je przeleciał więc niech później nie płaczą.
Siedzimy z kumplami na widowni bo okazało się, że ta lekcja WF jest dla dziewczyn ale przy najmniej będę miał fajne widoczki.
Na salę weszły te typiary które myślą, że się mi podobają. Oczywiście, że nie ale przynajmniej mam za darmo dupy kiedy tylko chcę. Zaraz po nich weszła ta nowa. Jak jej było? Nawet nie wiem. I wsumie to nie jest mi potrzebne!
Zaczynają się rozciągać i oczywiście wszyscy chłoptasie z pierwszych klas orgazm bo dziewczyny dupę zobaczyli. Słabo ale tak już bywa nie każdy jest taki zajebistych jak ja i ma każdą za darmo.
- Ej chłopaki!- powiedział nagle Taehyung.
Spojrzeliśmy na niego, ciekawe co teraz wymyślił.
- Patrzcie na tą nową! Patrzcie jakie ona ma ciało hmm niezła z niej dupa.
Spojrzałem na nią i faktycznie niezła z niej sztuka. Pewnie już niedługo będzie leżeć u mnie w łóżku.
- Chętnie bym się z nią zabawił- uśmiechnął się jak Zboczuch.
Dziwak ale fakt też chętnie bym ją zaliczył nawet tu przy wszystkich.
Nawet nie wiem kiedy ten czas mi przeleciał. Chłopaki cały czas komentowali kształty tej nowej.
Widzę jak dziewczyna szła ostatnia więc mam możliwość nawet teraz ją zaliczyć w szatni.
- Idę się kimś zająć- powiedziałem do chłopaków, żegnając się grabą.
Poczekałem z boku aż wszystkie dziewczyny wyjdą po czym sam wszedłem do szatni gdzie jeszcze była dziewczyna. Niestety była już przebrana a szkoda bo rozbieranie zabierze nam trochę czasu 😏.
- Może spróbujemy dziś czegoś wyjątkowego?- zapytałem łapiąc dziewczynę za biodra.
Ona poparzyła na mnie ze strachem i ze złością. Co jest przecież każdy chce się ze mną pieprzyć.
• Spróbuj mnie nie zdenewować! - powiedziała odpychając mnie od niej.
- Ostra z ciebie sunia- ponownie ją złapałem tylko tym razem mocniej tak żeby mi się nie wyrwała.
• Kim ty wogóle typie jesteś?!
I tu mnie zbiło z nóg. Tego się nie spodziewałem. Jak to kim jestem. Przecież najseksowniejszy mężczyzna w całej szkole.
- Nie graj niedostępną, przecież widzę, że chcesz mojego- nie dała mi dokończyć bo uderzyła mnie w twarz.
Powiem szczerze, że zabolało. Aż złapałem się za policzek. A dziewczyna skorzystała z okazji i mi uciekła.
Pov. Róża
Już przeczuwałam, że Jungkook to skończona świnia ale nie spodziewałam się, że posunie się do takiego czynu. On chciał mnie zgwałcić. Biegnę zapłakana do domu, mam wywalone, że mój szofer na mnie czeka pod szkołą.
Teraz jedynie czego chce to łóżka i mojego misia. Może wyda wam się to chore i strasznie dziecinne ale tak mam tego misia i nawet z nim śpię.
W połowie drogi postanowiłam, że koniec z tym płaczem. Rodzice nie mogą się dowiedzieć, że coś się stało. To znaczy nic się nie stało ale mogło.
Zaczęłam ocierać łzy. Pamiętaj! Zero smutku, zero złości. Trzeba mieć wyjebane po całości. Weszłam do domu już ogarnięta i nie było widać po mnie, że coś jest nie tak jak powinno. Weszłam w głąb domu gdzie o dziwo byłi moi rodzice z którymi się przywitałam.
Rodzice... Oni jednak powinni zauważyć tą lekko rozmazaną maskarę pod oczami i ten czerwony nos. Ale nie przecież kogo to obchodzi.
Naucz się trzymać cały swój ból w środku, bo ludzie nawet ci najbliżsi nie dbają o twoje uczucia. W przypadku moich rodziców to wogóle wywalone. Są bo muszą mnie utrzymywać i dbać o swój wizerunek oraz wizerunek firmy. Gdyby nie to, to pewnie by kupili mi dawno jakiś dom i wysyłali jakieś pieniądze. Chociaż kto wie może mają to w planach.
- Mamo.. - zaczęłam kiedy wróciłam się ze schodów żeby porozmawiać z nimi o szoferze.
Ale nikogo nie zastałam. Sprawdziłam też inne pokoje ale tam też ich nie było. Czyli już pojechali do pracy.
Napisałam im szybkiego SMS-a czy mogę nie jeździć do szkoły z szoferem bo to wstyd.
I na szczęście się zgodzili. To nie jest dla mnie wstyd tylko nie chce żeby tak było. Jestem już dorosła a spokojnie sobie z domu do szkoły nie mogę wyjść bo muszę jeździć z jakimś nieznanym człowiekiem.
Na szczęście jeszcze nie miałam dzisiaj żadnych zadań więc szybko się wykąpałam i położyłam się spać. Im szybciej zasnę tym lepiej dla mnie.
Faktycznie chwilę leżałam bo chyba mój mózg nie przyswoił tego wszystkiego co się dzisiaj działo.
Ale w końcu po długich a ciężkich udało mi się w końcu zasnąć.Co jeszcze mnie zdziwiło to gdzie się podziały moje przyjaciółki?!
1035 słów 😱😱😱
CZYTASZ
Mała niewinna diablica | ~Jeon Jungkook~
Teen Fiction(2 część- Nie zostawiaj mnie) Zmiana szkoły, inne otoczenie, inne problemy, wzloty i upadki typowe życie nastolatki po przeprowadzce. Cicha i dobra w nauce dziewczyna, która jednak czasem potrafi pokazać na co ją stać. I on szkolny przystojniak, bad...