Udało się, że tego samego dnia wróciłam do domu. Jungkook chciał ze mną zostać ale ja uparłam się, że sama chcę sobie powiedzieć w domu. Na początku niezbyt był do tego przekonany ale w końcu się zgodził, zawiózł mnie do mojego domu a sam wrócił do siebie.
Czwartek i piątek musiałam już iść do szkoły. Nic ciekawego się nie działo, pierwsze co to odbywały się jakieś konkursy dlatego dużo osób nie było. I pewnie siebie pomyślicie...
A co z Jungkook'iem😲? Przez dwa dni z nim nic się ciekawego nie wydarzyło😏😏😏.
Otwórz tak. Tylko nie do końca był. A wręcz przeciwnie nie było go wcale. W czwartek rano dostałam od niego wiadomość, że do niedzieli włącznie nie będzie go w domu. Oczywiście pytałam dlaczego i jaki jest powód jego wyjazdu ale nie chciał mi powiedzieć albo po prostu mnie zlewał😑.
Rozumiem, że nie chce mi powiedzieć. Sama wielu rzeczy mu nie mówię bo wsumie to nawet nie mam takiego obowiązku 🤷🏼♀️.
No ale dobra. Właśnie jestem prawie przy celu mojej podróży. O 8:00 wzięłam swoich kilka rzeczy, które wpakowałam do samochodu. Jadę do Jhopa mojego best friends🤞🏻. Żart to moja bfffff hah💗🥰. Mój najlepszy kuzyn.
Zaprosił mnie do siebie, niezbyt miałam ochotę ale kiedy zaproponował mi, że pojeździmy na jego nowym motorze to od razu ruszyłam. Tak więc jestem u Hoseoka.
Jeździliśmy prawie cały dzień.
- zjadłbym coś! Ruszyła byś swój tyłek i zrobiłaś byś mi jedzenie. Może kurczak albo coś innego dobrego, użyj swojej wyobraźni i przygotuj coś dobrego.
• Chyba cię jaja swędzą! Sam sobie zrób albo najlepiej mi też zrób. Jestem twoim gościem więc uszanuj moją obecność.
Jhope rzucił we mnie skarpetką💩.
Fujka🤮! Cały dzień w niej chodził.• Jhoooooooope! Ty gnoju! Jak śmiesz we mnie rzucać tymi śmierdzącymi skarpetkami. Ugh jesteś obrzydliwy.
Jhope zaśmiał się i rzucił we mnie kolejną.
• Przestań! Nie zachowuj się jak jakieś upośledzone dziecko!
- A co jeśli nim jestem🥴- zaśmiał się jak jakiś psychol.
Popatrzyłam na niego i rzuciłam w jego jego własnością.
• Dawaj mi jakąś bluzę!- rozłożyłam się na kanapie.
- Pfff i co jeszcze się księżniczce życzy? Może coś jeszcze dla ciebie zrobić moja piękna ropucho 🐸?!?!
• Jesteś chory na łeb! Odbierz telefon bo ktoś do ciebie się dodzwonić nie może!- wrzasnęłam kiedy rzucił we mnie swoją bluzą.
I za to go uwielbiam, co by się nie działo on zawsze mi pomaga ❤️👌🏻.
- Haloo?! Kto dzwoni?
Próbowałam posłuchać co gada i z kim.
Wiem , że ciekawość to pierwszy stopień do piekła ale znając życie i tak tam się znajdę.- Co?! Jak to? No pewnie tak.... Dobra daj mi 10 minut. Tak! Zaraz będę.
• Co jest?- zapytałam jak Jhope wrócił lekko zmieszany.
- Nic się nie dzieje ale muszę coś szybko załatwić... także zostań tutaj nie wiem czy wrócę dzisiaj.
• Ej ale jak to?! Gdzie jedziesz? I o co chodzi z tym telefonem?!!
- Spokojnie- stanął przede mną- śpij spokojnie księżniczko moja.
Cmoknoł mnie w czoło i poszedł.
Ale po tym i po jego słowach już wiedziałam, że coś się dzieje konkretnego. Jung nigdy się ze mną tak nie żegna🧐. Chyba, że coś się dzieje i się po prostu boi albo stresuje czymś.Czyli najprawdopodobniej coś się musiało stać a ten telefon dostał od kogoś kto przekazał mu tą informację.
Starałam się ogarnąć, wzięłam sobie jedzenie pićko i włączyłam jakiś film.
Osobiście uwielbiam ten film ale dzisiaj wyjątkowo ani nie mogłam się skupić na fabule ani nic🤨.Cały czas wracałam do tego telefonu i tego jak Jhope szybko wyszedł z domu nawet nie informując mnie o co chodzi🤔.
Nagle mój telefon zaczął dzwonić, jak szczała pobiegłam po jego i szybko odebrałam.
• Słucham? - zapytałam ale w tle było słychać jak pada deszcz.
- Róża? - zapytał jakiś męski głos.
• .... Tak to ja . O co chodzi?- z każdą sekundą stresowałam się jeszcze bardziej.
Ręce zaczęły mi się pocić i do tego zrobiło mi się okropnie zimno 🥶.
- Chodzi o Jung Hoseoka- moje serce przyspieszyło a w gardle pojawiła się gula którą ledwo co przekonałam.
• Co z nim- mój głos zaczął się łamać.
Jeśli coś mu się stało to ja nie wiem...
- Hoseok leży w szpitalu... Miał wypadek na motorze ale nic poważnego mu nie jest ale aktualnie jest uśpiony i ma operacje.
Łzy zaczęły mi spływać po policzkach.. mój kochany kuzyn miał wypadek. Leży w szpitalu... Jak ja mogłam do tego dopuścić? Przecież mogłam go zamknąć w tym domu nawet w tej jebanej piwnicy!
- Wyśle ci adres wiadomością, tylko uważaj na siebie żebyś ty też nic sobie nie zrobiła.
• Co było powodem wypadku?- zapytałam ignorując jego wcześniejszą wypowiedź.
- Jhope lubi jeździć na motorze- to akurat wiem- i tak jakby uczestniczył kolejny raz w wyścigach i nie wyrobił na zakręcie i wjechał w poślizg.
( Wiem, że teraz taki sad mood ale pozdrawiam mojego sprintera, który też nie wyrobił na zakręcie i się wywalił 👌🏻🤣❤️)
Jak to kolejny raz? Czyli to nie był jego pierwszy raz kiedy brał udział w wyścigach.. ale dlaczego ja o niczym nie wiem?!
Dostałam od nieznajomego adres szpitala i numer sali na której jest.
Szybko ale ostrożnie wsiadłam do samochodu i ruszyłam do szpitala.
Do mojego Hoseoka, który jest największym debilem, że wkręcił się w jakieś wyścigi.Od początku widziałam, że to coś nie tak 🥺.
Będziemy mieli dużo do pogadania jeśli się obudzi.
Szpital nie znajdował się daleko od domu kuzyna. Dlatego dosyć szybko się tam pojawiłam. Biegnąc ze łzami w oczach weszłam do windy, która dojechała na odpowiednie piętro. Podbiegłam pod pokój i przez małe okienko zauważyłam chłopaka.Leżał podłączony do różnych urządzeń. Głowę miał zabandażowaną a w ręce miał kroplówkę. Zjechałam plecami po ścianie, owinęłam swoje nogi dłońmi i schowałam twarzy w nogach.
Dlaczego to wszystko mnie spotyka?!
Dlaczego akurat wszystko jest przeciwko mnie. Dlaczego on?osoba która jest zawsze uśmiechnięta... Teraz cierpi... Trochę przez swoją głupotę ale to nie zmienia faktu, że cierpi.A gdy on cierpi ja cierpię jeszcze bardziej. Nienawidzę patrzeć na ból moich bliskich. A akurat Jhope jest osobą która jest aktualnie dla mnie najbliższa i najważniejsza.
Musi wyzdrowieć! Dla mnie...1010 słów 😍
CZYTASZ
Mała niewinna diablica | ~Jeon Jungkook~
Teen Fiction(2 część- Nie zostawiaj mnie) Zmiana szkoły, inne otoczenie, inne problemy, wzloty i upadki typowe życie nastolatki po przeprowadzce. Cicha i dobra w nauce dziewczyna, która jednak czasem potrafi pokazać na co ją stać. I on szkolny przystojniak, bad...