Pov. Róża
Dojechaliśmy już do hotelu w którym będziemy przebywać. Pani poszła po klucze do pokoi. Okazało się, że ona wraz z drogim opiekunem ustaliła kto z kim będzie mieć pokój.
Jungkook zniknął z jakąś laską, czyli już kolejna... Niewyżyty bachor. Wcale nie jest to ważne, że jest odemnie starszy! Wcale!
Ale mniejsza, dostałam swój klucz i poszłam wraz z moimi bagażami do pokoju. Pokój jest naprawdę śliczny i duży. Białe kolory idealnie komponowały z szarymi dodatkami. Weszłam w głąb pokoju... Mam dwa łóżka?! Pewnie jedno po prostu jest osobno. Faktycznie dzisiaj rano pani coś mówiła, że jedna dziewczyna nie jedzie ale nawet nie słuchałam z jakiego powodu.
Wyszłam na balkon, niezły mam widok stąd. Czaicie jaki ja będę miała spokój sama w pokoju?! I cudownie się z tym faktem czuję.
Nie mam wcale czasu na rozpakowywanie rzeczy bo od razu musimy zwiedzać. Dlatego zeszłam na dół gdzie już kilka osób czekało.Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy i na szczęście nie byłam w grupie z Jungkook'iem ani z żadnym z jego grupki.
Zaczynamy nudne zwiedzanie. Jakieś muzeum i takie tam. Po 4 godzinach zwiedzania poszliśmy do kawiarni. Usiadłam w najlepszym miejscu według mnie. Miałam idealny widok na całą kawiarnie.
- Hej!- powiedział ktoś do mnie- Nie ma zbyt wiele miejsca i tak jakby... Czy mógłbym usiąść obok ciebie?
Zapytał lekko czerwony chłopak. Kiwnęłam głową na znak, że może usiąść. Przyglądałam się mu a on nagle poparzył na mnie ale kiedy tylko nasze spojrzenia się spotkały on jeszcze bardziej czerwony odwrócił wzrok.
• Jestem Róża- podałam dłoń chłopakowi, który od razu ją uścisnął.
- Tak... Ładne imię- zawstydził się... coś z nim nie tak?!- Ja jestem Choi Beomgyu.
(Pozdro fanki TXT 🥰😍👍🏻👌🏻)
Chciałam z nim porozmawiać ale oczywiście musieliśmy wychodzić. Pożegnałam się z nim i poszłam do grupy.
- Jezu dziewczyno! Dlaczego wszyscy się tak do ciebie lepią?- zapytała jakaś dziewczyna.
• Nie mam bladego pojęcia 🤷🏼♀️.
Ja nic kompletnie nie robię, nawet ich nie prowokuje ubraniem bo moje ubrania są najczęściej grzeczne.
- Szczęściara z ciebie - dodała kolejna.
Czy ja wiem?! Szczerze to czasami wolałabym gdyby aż tak bardzo nie zwracali na mnie uwagi.
Weszliśmy do hotelu gdzie była już druga grupa, która czekała na nas.
- Moi kochani!- zaczęła opiekunka- jeśli będziecie chcieli iść coś zjeść to jest stołówka albo proszę sobie zamówić katering do pokoju.
- Jak tam- zapytał Namjoon kładąc dłoń na moim ramieniu.
Za nim przyszła reszta chłopaków z ich jakże cudownej grupy.
• Tak średnio- powiedziałam prawdę.
Szczególnie nie podobał mi się ten pierwszy dzień.
- Nie prawda- wtrąciła się do naszej rozmowy ta dziewczyna z kawiarni- Róże podrywał jakiś chłopak w kawiarni!
Chłopaki spojrzeli na mnie zdziwieni.
- I jakby tego było mało to ona sama zaczęła rozmowę... Szczerze to ciacho z niego!
Jungkook patrzył na mnie jakby chciał mnie zabić.No co?Przecież ja tylko starałam się z nim porozmawiać.Czy to źle? Przecież wolno mi gadać z ludźmi. Także nie czaję o co mu znowu chodzi🤔...
- Także dzieci macie czas dla siebie, możecie robić co chcecie.
Spoko, zostawiam chłopaków i idę do swojego pokoju. Kładę się na łóżku i przeglądam telefon. Nagle drzwi zaskrzypiały i albo mi się wydawało albo ktoś wszedł do środka.
- Co ty tutaj robisz?- zapytał Jungkook stając z walizką.
• To mój pokój, a ty co tutaj robisz?! Chyba sobie numery pokoju pomyślałeś.
Jeon spojrzał na klucz ponownie, odczytując numer pokoju.
- Nie właśnie- powiedział pokazując mi klucz.
Faktycznie miał ten sam numer co mój pokój.
• Musiała zajść pomyłka- stwierdziłam wychodząc z pomieszczenia.
• proszę pani!- zwróciłam uwagę pani którą na szczęście spotkałam na korytarzu.
- Słucham?
Wyjaśniłam kobiecie co się wydarzyło, że Jungkook ma ten sam numer pokoju i , że pewnie to pomyłka.
- nie to nie jest wcale żadna pomyłka, ustaliłam tak ponieważ przy tobie Jungkook się trochę hamuje. Nie chcę mieć problemów przez niego.
• Zajebiście - szepnęłam odchodząc.
Weszłam do pokoju i poczułam okropny odur papierosów. Czy ja już wspominałam, że nienawidzę tego zapachu? Nie?! To teraz mówię, nienawidzę tego!.
• Co odwalasz?
- Palę jakbyś nie zauważyła.
• Przestań!
Chłopak zaśmiał się ale jednak zaprzestał czynność.
- I jak z tym pokojem?- dopytywał siadając na swoim łóżku.
• Niestety to nie była pomyłka...
- Okey- powiedział.
Ubrałam słuchawki i odłączyłam się od świata 🥴.
Ale nie odpłynełam, Jungkook też się nie odzywał, siedział na łóżku i coś robił na telefonie, momentami patrzył na mnie.ヘ( ̄ω ̄ヘ)
735 słów 😍🤩Macie do polecenia jakiś fajny film?
Albo sezon? Cokolwiek...Buziaczki dla wszystkich 💋❤️.
Kocham was mocno ❤️❤️.
CZYTASZ
Mała niewinna diablica | ~Jeon Jungkook~
Teen Fiction(2 część- Nie zostawiaj mnie) Zmiana szkoły, inne otoczenie, inne problemy, wzloty i upadki typowe życie nastolatki po przeprowadzce. Cicha i dobra w nauce dziewczyna, która jednak czasem potrafi pokazać na co ją stać. I on szkolny przystojniak, bad...