28 | Zamroczenie

1.4K 62 9
                                    

JENNIE

Wydaję  mi się, że wczoraj w nocy zrobiłam coś złego, tylkow tym problem, że nie pamiętam co. Winowajcą jest alkochol, który płynął w moich żyłach, mimo to, nie jest to do mnie podobne. To pierwszy raz kiedy doświadczam zamroczenia. To jest trochę dziwne i przeszkadzające.

Chcę pamiętać, ale jedyne co umiem sobie przypomnieć to zamazane twarze. Ciężko wzdycham i biorę kawałek mojego posiłku, kiedy w tym samym czasie, Jisoo i Rosé rozmawiają o imprezie urodzinowej Taeyonga.

-Ciebie też Marco chciał uwieść?

-No, ale jeszcze wtedy byłam trzeźwa i go odrzuciłam. - Chichocze Jisoo.

Moja przyjaciółka z dzieciństwa uśmiecha się i odwraca głowę do Lisy. Blondynka od samego rana nie powiedziała ani słowa i nie chce nam powiedzieć, czemu jest taka cicha. Przyzwyczaiłam się do jej głosu i muszę przyznać, jest dziwnie kiedy nie jest głośna.

-Hej, Lisa. - Woła Chaeyoung, a dziewczyna z zagranicy podnosi głowę. Marszczy brwi i posyła Chaeyoung pytające spojrzenie. - Jesteś dzisiaj jakaś za cicha. Co się stało?

-N-nic...

Wygląda na wyłączoną, tak jakby coś w niej umarło. Patrzę jak wydyma swoje pulchne wargi i spogląda na talerz pełen jedzenia. Musi być jakiś powód jej dziwnego zachowania, ale nie dam sobie ręki uciąć o to co dzieje się w jej przebiegły umyśle. Nagle, podnosi głowę i patrzymy na siebie.

To ona jest pierwszą, która odwróciła wzrok. Wydaję mi się, że zobaczyłam jak jej policzki się czerwienią, gdy mnie zobaczyła. Co do ch...?

Z tego co pamiętam to jej nie zgwałciłam.

... ale czekaj, a może?

-Masz okres? - Pytam, próbując odgadnąć powód jej dziwnego nastroju.

-Nie. - Przewraca oczami i nadal patrzy w talerz.

Definitywnie coś wczoraj zrobiłam.

Ale co? To takie frustrujące. Nic nie wiem, nawet tego że byłam wczoraj na imprezie Taeyonga. Lisa coś wie. Nie chce ze mną rozmawiać- jak zwykle- ale wygląda na zdystansowaną także do dziewczyn.

Zapytam ją o to dzisiaj.

HER ➛ jenlisa ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz