Bajka na dobranoc

698 56 32
                                    

Emilka i Asia nie mogły zasnąć. Poszły więc do salonu po tatę, aby ten opowiedział im bajkę na dobranoc.

-Dobrze- powiedział ojciec -Ale potem musicie iść spać, bez kombinowania!-.

-Dobrze tatusiu- zgodziły się dziewczynki. Ojciec wstał więc z kanapy i ruszył za córkami do ich pokoju. Emilka wskoczyła pod kołdrę pierwsza i zaczęła popędzać siostrę, która szukała swojego misia.

-Szybciej Asia! Tato, powiedz jej żeby się pośpieszyła!- niecierpliwiła się Emilka.

-Już mam!- w tym samym momencie Asia podniosła tryumfalnie pluszaka.

-Dobrze, dobrze. Możemy już zaczynać? Asiu, połóż się do łóżka- powiedział tata.

-Tak! Tak zaczynajmy tato!- mówiły jedna przez drugą dziewczynki. Mężczyzna uciszył je gestem i zaczął opowiadać.

"Dawno, dawno temu... Całkiem niedaleko stąd żyła pewna rodzina. Tata, mama i dwie córki, całkiem podobnie jak u nas, prawda? No więc. Mama szła do pracy na noc, a tata oglądał telewizję w salonie. Wtedy na dół zeszły córki i poprosiły ojca, żeby opowiedział im bajkę. Po skończonej opowieści ojciec pochylił się nad twarzą jednej z córek i odgryzł jej twarz. Druga próbowała uciec, ale ojciec złapał ją za ramiona i wyszeptał jej do ucha następujące słowa: . Następnie rzucił ją na ziemię i także odgryzł jej twarz. W tym momencie mężczyzna zgarbił się, a jego skóra zgniła w tempie natychmiastowym. Następnie z kręgosłupa wyrosły olbrzymie kolce i potwór oparł się na rękach. Wtedy otwarły się drzwi pokoju dziewczynek. W progu stanął ich prawdziwy ojciec, który, niestety, przybył za późno. Potwór rzucił się na niego i postąpił tak, jak z dziewczętami. Koniec bajki."

Siostry przeraziły się.

-Ale tak się z nami nie stanie, prawda, tatusiu?- spytały.

-A myślicie że wasz tata zdąży?- spytał tylko "ojciec" i pochylił się nad Emilką.

CreepypastyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz