Rozdział 12

188 17 6
                                    

Coś we mnie drapie pazurami, próbując wydostać się z klatki, którą sama zamknęłam, łomocze do drzwi mojego serca, błagając o wypuszczenie.

Tahereh Mafi - Julia. Trzy tajemnice


– My na pewno chcemy ją uwolnić? - spytała cicho Hinata.

– A masz co do tego wątpliwości?

– Chcę się tylko upewnić, że... n–nie będzie tak, jak ze mną było - wyszeptała.

– A czy ja ciebie nie uwolniłem? Zadaj sobie pytanie, czy nie czujesz się teraz bardziej wolna, niż gdy byłaś z ojcem? Uwięziona pod jego dachem, pod jego wolą, pod jego decyzjami. Nękana, czułaś się słabsza. Tutaj już stałaś się silniejsza, doceniłaś swoje zalety. Mimo tego, co powiedziałem ci, abyś opuściła wioskę, to nie trzymamy cię tutaj siłą. Ale czy nie tego właśnie potrzebowałaś?

– J–ja – zająknęła.

– Byłem tylko zapalnikiem. Iskrą, która wywołała w tobie nie pożar a pożogę.

Dźwięk jego głosu sprawił, że włosy stanęły jej wzdłuż karku.

Hinata od początku miała wrażenie, że mężczyzna wie o niej więcej niż ona sama. Czuła, że każdym spojrzeniem wyciąga z niej nową informację i nie ukrywał tego. Chociaż ona dopiero go poznawała, to Itachi obserwował ją od paru lat. Jak mogła się z nim mierzyć?

Była pewna, że dźwięk bicia jej serca był doskonale słyszalny.

***

Niebo zrobiło się granatowe i rozgwieżdżone. Wiał chłodny, smagający jak bicz wiatr.

Deidara rozpalił ognisko. Drewno trzaskało cicho.

Hinata padła ze zmęczenia. Niemalże ciągle trenowała Byakugana i robiła sparingi z Deidarą, a tego dnia przeszukała prawie cały klif. Hyūga rozłożyła dla siebie śpiwór i starała się zregenerować przed walką.

Itachi siadł przy Hinacie. Wplótł blade dłonie w jej granatowe, długie włosy i delikatnie pogłaskał ją po głowie. Dziewczyna mruknęła przez sen.

– Lubiłem tak głaskać Sasuke, gdy ten spał. Wyglądał wtedy tak niewinnie – wyszeptał.

Światło ognia tańczyło na ich twarzach.

– Hinata przypomina ci go?

– Pod pewnymi względami – odpowiedział. – Sasuke też pragnął być zauważony, otrzymywać komplementy i czułość. Był przy tym szczery i dobry.

Deidara nie znał Sasuke, ale wiedział o Itachim więcej niż Hinata.

– Ona zna prawdę o tobie?

– Nie – odparł od razu. – I lepiej, żeby się nie dowiedziała – przyznał.

*****

W ich rzeczywistości minęło zdecydowanie więcej czasu. Tak dla orientacji powiem, że Naruto jeszcze nie powrócił do wioski. 

O czym Hinata nie wie? Jak myślicie, dowie się?

Przeniewierca - ItaHina, Hinata w AkatsukiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz