Bakugou zaczyna powoli odkrywać powód swojej niechęci wobec Izuku. Im bardziej go to denerwuje tym mocniej wpada w sieć uczuć zwaną ,,miłością". Chłopak jest zbyt uparty i nie chce przyjąć do siebie takich uczuć. Izuku czuje coś niesamowitego do swojego rywala. Jednak nie jest dla niego życie razem z tym. Ma trudne zadanie. Nie każdy ma nieokiełznaną moc, problemy psychiczne i pewnego upartego człowieka do wytresowania. Po latach jako autor nie lubię tej książki, ale cieszę się że podoba się czytelnikom.