51. Jeszcze tego pożałujesz.

327 18 2
                                    

- Och tu jesteś.- zagadnęła Lea, wchodząc do kuchni.- Wszędzie Cię szukałam. Nie szykujesz się?

- Jeszcze mam dużo czasu.

- No tak zapomniałam. Ty nie należysz do tych lasek, które się pindrzą pięć godzin.

- Dokładnie.- zaśmiałam się.- Ale i tak muszę za niedługo iść, bo Lisa mi będzie robić makijaż.

- Wysiedzisz tyle czasu w jednym miejscu?

- Wątpię. Ale jakoś muszę.- śmiejąc się opuściłyśmy kuchnie i wyszłyśmy na świeże powietrze.

- Wszystko wygląda cudownie.- stwierdziła Lea, patrząc na przystrojony ogród.

Ceremonia ślubna i wesele odbędzie się w naszym ogrodzie. Nie chcemy nieproszonych gości, dlatego Remus wraz z Lisą rzucili zaklęcia, które wyciszyły i ukryły miejsce ślubu.

- Tak, jest cudownie.- przytaknęłam.

~*~

POV. SYRIUSZ

Stałem przed ołtarzem i czekałem na Julię. Po niedługim czasie pojawiła się. Szła pewnym siebie krokiem w długiej, białej sukni.

- W czerni ci bardziej do twarzy, ale wyglądasz cudownie.- szepnąłem jej do ucha.

- Też wolę siebie w czerni.- zaśmiała się.

Ceremonia ślubna się rozpoczęła.


- Zatem ogłaszam was mężem i żoną. Możesz pocałować pannę młodą.- po tych słowach Syriusz złożył na moich ustach delikatny pocałunek.

~*~

Przyjęcie weselne trwało w najlepsze. Tańczyłam już z tyloma osobami, że nogi mi odpadają.

Usiadłam wygodnie na krześle, oglądając jak Black tańczy z Lisą. Był to dosyć śmieszny widok.

Jednak coś mi nie pasowało. Czułam, że coś się za chwilę stanie.

Nie musiałam długo czekać na odpowiedź.

- Witam wszystkich zgromadzonych. Nie kulturalnie tak wesele robić i nie zaprosić tatusia.- powiedział Tom Riddle wchodząc do ogrodu.

Wstałam wściekła z krzesła. Zmęczenie nagle zniknęło, a zastąpiło je złość.

- Co tu robisz?- syknęłam.

- To już nie można przyjść i życzyć córce powodzenia na nowej drodze życia?- zapytał, śmiejąc się.

- Ty już nie masz córki. Nigdy nie byłeś moim ojcem. Zawsze miałeś mnie gdzieś. Wynoś się stąd.- powiedziałam stając z ojcem twarzą w twarz.

- Jeszcze tego pożałujesz.

Mój "ojciec" wyszedł, a ja wróciłam do zabawy. W końcu to moje wesele. Nie będę się teraz przejmowała człowiekiem, który przez całe życie miał mnie gdzieś.

Julia Riddle || córka VoldemortaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz