7.KTO ŚMIAŁ TO ZROBIĆ?!

1.2K 53 2
                                    

- Wiecie co dziewczyny? Pomimo tego, że oni mają mapę hogwartu, pelerynę niewidkę i są animagami to i tak nasze żarty wychodzą lepiej niż im. I do tego my ani razy nie zostałyśmy nakryte.- swój wywód prowadziła Lea, która odkryła jakie rzeczy mają w posiadaniu Huncwoci.

- Dziewczyny. Wpadłam na pewny pomysł.- powiedziała Emily

- Jaki?- zapytała z ciekawością Kath

- Przecież my też możemy zrobić sobie mapę Hogwartu-dokończyła ciemnowłosa

- Jesteś genialna!- krzyknęła Lisa

- Wiem o tym- powiedziała z głupkowatym uśmiechem

- Aleś ty skromna- powiedziałam

Wszystkie wybuchnęłyśmy śmiechem.

- To co bierzemy się do pracy?- zapytałam

- Tak- odpowiedziały mi chórem

Po upływie 3 godzin mapa była gotowa wystarczyło rzucić na nią odpowiednie zaklęcia.

- Emily zajmiesz się rzucaniem zaklęć ?- zapytałam

- Pewnie- odpowiedziała- tylko jakie zaklęcie będzie  otwierało mapę a jakie zamykało- dodała po chwili

- Wiem! Żebyśmy tylko my mogły ją zobaczyć to chcąc ją otworzyć będziemy musiały powiedzieć swój pseudonim np. ja chcąc ją zobaczyć muszę powiedzieć ,,Lu" i wtedy się zaczną pojawiać linie i wszystko.- powiedziała Lisa - Co wy na to?- zapytała

- To świetny pomysł!- krzyknęłyśmy

- A żeby zamknąć możemy mówić ,,koniec spiskowania"- zaproponowałam

- Tak- odpowiedziały

Emily rzuciła potrzebne zaklęcia i mapa była gotowa.

Było już po 22 więc położyłyśmy się spać.

~*~

-Ej dziewczyny pośpieszcie się- powiedziała Ekipy stojąca na czatach.

- Już kończymy- powiedziałam przyklejając ostatnie krzesło do sufitu.

Razem z dziewczynami wymyśliłyśmy taki kawał, że wszystkie meble w pokoju McSztywnej są przyklejone do sufitu.

-Dobra idziemy!- krzyknęłam szeptem wychodząc z pomieszczenia. Dziewczyny podążyły za mną.

- Która godzina?- zapytała Lea

- 18.25 - odpowiedziała jej Emily

- W takim razie chodźmy na kolację- powiedziała Kath

W dobrych humorach skierowałyśmy się do Wielkiej Sali.

Na miejscu usiadłyśmy na swoich miejscach i zabrałyśmy się za jedzenie kolacji.

Po około 15 minutach do sali wparowała czerwona od złości McSzczotka.

- KTO ŚMIAŁ TO ZROBIĆ?!- zaczęła krzyczeć - Huncwoci czy to znowu wy?!

- Nie pani profesor tym razem to nie my. Mamy usprawiedliwienie naszych słów. Hagrid potwierdzi, że zaraz po obiedzie poszliśmy do niego, a wyszliśmy dopiero przed kolacją. Nawet nie wiemy co się stało.- powiedział James

McSztywna popatrzyła na gajowego sprawdzając czy chłopcy mówią prawdę, ten tylko potwierdzająco kiwnął głową.

- W takim razie kto to zrobił?- zapytała

- Nie mamy pojęcia pani profesor- powiedział tym razem Syriusz.

- Dobrze, jeżeli sprawca do jutra wieczora się do mnie nie zgłosi, a zostanie odkryte kto to zrobił zostanie surowo ukarany.- powiedziała i wyszła z WS.

~*~

Od ostaniego kawału minął miesiąc lecz nikt się nie dowiedział kto to zrobił. Dla nas to dobra wiadomość.
Gdyż dalej możemy robić swoje kawały bez konsekwencji.


Julia Riddle || córka VoldemortaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz