Rozdział 44

328 28 21
                                    


Kilka dni minęło, zbliżał się koniec pracy uczniów w wolontariacie. Jotaro z żalem patrzył na kalendarz, praca tutaj bardzo mu się podobała, nie sądził że to tak szybko przeleci. Kakyoin miał podobne odczucia lecz tęsknił też za codziennym szkolnym życiem. No ale cóż, trzeba przygotowywać się do matury. Mimo że to dopiero początek roku, uczyć się trzeba cały rok. Ostatniego dnia wolontariatu, który będzie za trzy dni, uczestnicy postanowili zrobić sobie taką małą imprezę pożegnalną. Powstało tu wiele nowych przyjaźni, w sumie to tylko Jojo i Noriaki nie nawiązali nowych znajomości. Ale również postanowili się na tą imprezkę wybrać.

Tego dnia, Jotaro brał udział w swoich ulubionych zajęciach, jakimi był dyżur w ośrodku rehabilitacyjnym dla delfinów. Praca ta polegała na pomocy niepełnosprawnemu zwierzęciu przyzwyczajeniu się do protezy ogona czy też płetwy. Takich pacjentów jednorazowo było bardzo mało, więc każdy na swoim dyżurze miał swojego podopiecznego. Pacjentem Jojo była młoda samica delfina o imieniu Finka. Miała protezę płetwy ogonowej. Tacy pacjenci zazwyczaj zostawali w ośrodku dłużej, a w niektórych przypadkach nigdy nie wracali do naturalnego środowiska ze względu na ich bezpieczeństwo. Finka była młoda, więc miała duże szanse na powrócenie do swojego domu nawet z protezą. Jotaro przebrał się w swój kombinezon i wskoczył do basenu.

- Jak samopoczucie Mała?- zapytał głaszcząc delfina po pyszczku.- Spróbujesz dzisiaj płynąć sama, a ja cię będę asekurował.

Mogło się to wydawać dziwne że Jotaro rozmawia ze zwierzęciem, które go najpewniej nie rozumie. Lecz on widział w tym bardzo dużo sensu, dzięki temu nawiązywał z Finką więź, przez co zwierzę mu ufało i była większa szansa że będzie chciała z nim współpracować. Po kilkunastu nieudanych próbach samodzielnego przepłynięcia chociażby metra przez delfina, w końcu się udało. Finka nareszcie nauczyła się obsługiwać nową płetwą. Oczywiście nie mogła jeszcze pływać całkiem sama, bo wystarczyło drobne zawahanie z jej strony, a już by mogła spaść na dno z którego już by sama nie wypłynęła. Ale to i tak był ogromny postęp. Zawodowi rehabilitanci byli w szoku że tak szybko udało się jej oswoić z nową płetwą ogonową. Podziw należał się zwłaszcza Jotaro, który poświęcił Fince dużo czasu.

- Brawo.- pochwalił Jotaro karmiąc Finkę.- Jeśli dalej ci tak będzie świetnie szło, to wkrótce będziesz mogła wrócić do oceanu. Do swojej rodziny i domu.- Jojo spojrzał na zegarek, miał mieć teraz przerwę lecz nie zamierzał z niej skorzystać.- Zrobimy jeszcze parę kółek?- zapyta zwracając się do Finki na co ona odpowiedziała radosnym piskiem.

Jotaro wskoczył więc ponownie do basenu i kontynuował pracę nad swoją podopieczną. Noriaki także miał w tym czasie przerwę, więc poszedł po swojego chłopaka by razem spędzili ten czas. Budynek ośrodka rehabilitacyjnego był w większości ze szkła, więc Kakyoin mógł zobaczyć co robi Jojo nie wchodząc do środka. Zobaczył że Jotaro jakoś bardzo się na przerwę nie śpieszy, pomyślał że może zapomniał, w końcu był teraz w swoim żywiole. Noriaki założył więc maseczkę, by nie dostać uczulenia od chloru, który unosił się w całym ośrodku i poszedł po Jotaro.

- Joti!- zawołał Noriaki lekko opuszczając maseczkę by brunet go dobrze słyszał.

- Hm?- Jojo odwrócił się do chłopaka.- Co Ty tu robisz Loczku? Uczulenia dostaniesz.- upomniał.

- Porywam cię na przerwę bo Ty chyba o tym zapomniałeś.- zachichotał.

- Już...- mruknął.- Przekaże tylko Finkę opiekunowi, przebiorę się i już do ciebie idę.

- Będę czekać na zewnątrz.- odrzekł Kakyoin.

W tym czasie. Holly nie dawno wstała, po prawie że nie przespanej nocy. Dopadła ją jakaś grypa więc chciała szybko wyzdrowieć by nie zarazić Jojo i Kakyoina gdy wrócą. Jednak ciężko jej było całkiem samej w domu, ledwo mogła zrobić sobie herbatę. Z pomocą przyjechał Joseph i Suzi. Holly bardzo ich prosiła by nie przyjeżdżali bo jeszcze się pochorują, ale się uparli. Suzi od razu zabrała się za gotowanie rosołku dla swojej córki.

On ponad wszystko (JotaKak)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz