Flair
Miałam na sobie czerwoną suknię z głębokim dekoltem. Kreacja sięgała podłogi i miała duże rozcięcie na udzie. Była seksowna i zupełnie nie w moim stylu, ale gdy Ivan zostawił ją na moim łóżku tego popołudnia, nie miałam sumienia odmówić mu przyjemności zobaczenia mnie w tej sukni.
Przeglądałam się w lustrze. Włosy zostawiłam rozpuszczone i założyłam na głowę niewielki diadem, który podarował mi Hiroki. Na stopach miałam posrebrzane szpilki. Wyglądałam seksownie i choć nigdy nie czułam się tak pięknie wystylizowana, nie mogłam się doczekać, aż Ivan mnie zobaczy.
Nie ukrywałam, że obawiałam się przyjęcia w Moskwie, na którym mieliśmy się znaleźć już za kilka godzin. Byłam pewna, że w tej sukni miałam przyciągać uwagę mężczyzn.
Moje serce zabiło szybciej, gdy usłyszałam, że drzwi się otworzyły.
Odwróciłam się i zobaczyłam najpiękniejszy widok na świecie.
Ivan Ross stał w wejściu do sypialni. Miał na sobie czarny garnitur i muszkę. Na stopach miał skórzane buty. Na jego widok w tym stanie miałam ochotę paść mu do stóp i ucałować jego buty. Może były to perwersyjne myśli, ale przy Ivanie nic nie było mi straszne. Dowodem na to, jak ten mężczyzna mnie uwielbiał, był fakt, że po wczorajszym seksie zaopiekował się mną niczym księżniczką. Zadbał o mnie, jakbym była najważniejszą osobą w jego życiu. Ze szczęścia rozpłakałam się w wannie, kiedy Ivan mył moje ciało. Nie wiedział, co się ze mną działo. Pytał, czy popełnił błąd, wchodząc w rolę pana w czasie sceny, a następnie odbierając mi dziewictwo. Martwił się, ale zupełnie niepotrzebnie.
Wczorajsza noc miała na zawsze zostać w mojej głowie. Miałam nadzieję, że nigdy nie zapomnę tej dzikiej zabawy z Ivanem. Wierzyłam, że oddanie mu się nie było błędem i miało dopiero zapoczątkować naszą wspólną historię.
- Niech mnie. Kuźwa, wyglądasz jak bogini.
Uśmiechnęłam się i niepewnie podeszłam do Ivana. Dotychczas szpilki miałam na nogach dopiero kilka razy w życiu, więc nie czułam się w nich pewnie.
Kiedy zbliżyłam się do Ivana, poczułam jego charakterystyczny zapach. Nogi ugięły mi się w kolanach, gdy Ivan położył dłonie na moich biodrach i jednym pewnym ruchem przyciągnął mnie bliżej siebie.
- Flair, powiedz mi. Czym sobie na ciebie zasłużyłem?
Mężczyzna wtulił twarz w zagłębienie mojej szyi. Położyłam dłonie na jego plecach i pozwoliłam, aby mnie przytulił.
- Najwyraźniej musiałam zostać uprowadzona, aby poznać miłość swojego życia.
Blondyn ciężko westchnął. Nie powiedziałam tego, aby sprawić mu przykrość. Po części byłam wdzięczna Nico za to, że mnie porwał. Gdyby nie jego chore fantazje, nie trafiłabym do mojego właściciela, którym stał się Ivan. Nie przeżyłabym najcudowniejszego pierwszego razu z moim panem, którego już zaczynałam kochać na poważnie.
- Usiądźmy na chwilę, motylku. Kierowca podjedzie po nas za piętnaście minut.
Ivan podprowadził mnie do łóżka. Usiadł na jego brzegu. Zajęłam miejsce obok niego, uważając na suknię, aby się nie pogniotła. Chciałam dumnie i godnie prezentować się u boku mojego ukochanego na przyjęciu w Moskwie. Miałam nadzieję, że Ivan ochroni mnie przed ciekawskimi spojrzeniami jego kolegów po fachu. Nie wiedziałam wiele o tajemniczym przyjęciu, jednak nie byłam naiwna. Miałam pewność, że miało tam zadziać się coś złego. Być może dziś po raz pierwszy, i zapewne nie ostatni, miałam stać się świadkiem morderstwa. Liczyłam na to, że Ivan oszczędzi mi widoku krwi i martwych ciał, ale niczego nie mogłam być pewna.
CZYTASZ
Deceiver
ActionFlair jest w szczęśliwym związku z Nico. Chłopak jest jej rówieśnikiem i wydawać by się mogło, że para potrafiłaby zawojować całym światem. Pewnego dnia okazuje się, że Nico przez cały czas okłamywał Flair. Dziewczyna zostaje uwikłana w sprawę łączą...