Nie pozostało mi nic innego niż pójście do Malfoy'a na ustaloną godzinę.
Wyszłam z wielkiej sali i skierowałam się w stronę lochów. Już stał przy nich blondyn.- Cześć, Draco.- urwałam krótko uśmiechając się, na co nic nie odpowiedział. Przeciwnie. Wziął mnie za rękę i mocno pociągnął do środka.
I tak właśnie pokonaliśmy pokój wspólny. Aż do jego sypialni. Zamknął z hukiem drzwi, a ja poprawiłam idealnie zrobione dwa francuzy na przeciwnych stronach moich włosów. Usiadłam na łóżku czekając aż coś powie. Jednak nie doczekałam się. Chodził nerwowo od jednej do drugiej strony pokoju patrząc w podłogę zamyślony.
- Drac..?- przerwałam jego przemyślenia stając przed nim.
- Hm?- powiedział po chwili siadając koło mnie.
Szczerze? Czułam się trochę dziwnie. Popatrzyłam mu prosto w oczy widział w nich zatuszowanie kamienną twarzą.
- Chcesz mi coś powie-
Moje słowa przerwało nagle ciepło na ustach. Jeszcze otwarłam oczy widząc przed sobą tylko czoło Malfoy'a. Niezręcznie. Strasznie. Oderwałam się z prędkością światła.
- Malfoy!- krzyknęłam.- Ja mam dziewczynę.- zaczęłam ciszej.
- Też.- powiedział zmieszany odsuwając się ode mnie.
Po chwili dopiero zobaczyliśmy Pansy stojącą w drzwiach. Tak. Pansy. Widziałam jak z jej oczu powoli spływały łzy.
- Pans, ja ci wszystko wytłu... czy ty masz na sobie... szlafrok?- Czy oni od początku mnie zdradzali?! Popatrzyłam na blondyna, później tym samym wzrokiem na dziewczynę. Pokiwałam głową i zamknęłam jej przed nosem drzwi opadając na ziemię w płaczu.
Draco
Czy ja o czymś nie wiedziałem?! Pansy leciała na dwa fronty. Patrzyłem na dziewczynę płaczącą na mojej podłodze. Co miałem niby zrobić?! Przytuliłem ją.Rose
Poczułam ciepło na moich ramionach i policzku. Ktoś ewidentnie mnie przytulał. Podniosłam głowę patrząc na chłopaka we łzach.- Nie warto za nią płakać.- popatrzył mi w oczy.- Suka.- dodał po chwili.
- N-nie.- powiedziałam po paru sekundach znowu zatapiając się w płaczu.
Rose
Nie miałam już ochoty nigdzie chodzić. Otarłam łzy i wyrywając się z jego ramion. Położyłam się na łóżku. Zaraz koło mnie chłopak.- Zostań na noc.- zmarszczył brwi.
Pokiwałam twierdząco głową i zasnęłam w jego objęciach.
*
Rano obudziłam się z bólem głowy. Może dla tego, że spałam na przed ramieniu blondyna. Usiadłam na łóżku i wsłuchiwałem się w jego jednostajny oddech. Miał na sobie bluzę z założonym kapturem na głowę, który lekko opadał. Popatrzyłam potem na siebie w lustrze, które było na przeciwko łóżka. Nawet nie przebrałam się na nic! Wywróciłam oczami i zorientowałam się, że zasnęłam bez kołdry. Zrobiłam znudzoną minę i zobaczyłam na chłopaka, bo usłyszałam skrzypienie łóżka. Obudził się.
- Cześć.- urwał przeciągając się i masując swoje przedramię.- Ałć.
Odetchnęłam ciężko i uśmiechnęłam się.
- Cześć, Draco.- miałam głaskać go po głowie ale o czymś sobie przypomniałam- Wytłumaczysz mi, co miał znaczyć ten pocałunek?
- Aaaaah- założył ręce za głowę.- Nudzi mi się w życiu.- wzruszył ramionami.
Nie odezwałam się. Wiedziałam, że tego nie chciał.
- Ale...- zaczął znowu.
- Hm?
- Fajnie było.- uśmiechnął się niewyraźnie.
Wywróciłam oczami.
- Chciałbyś to powtórzyć?- przybliżyłam się do niego.- po chwili zaśmiałam się.- Żartowałam! Brat by mnie zabił.- moja mina zrzedła.
Zmarszczył brwi w geście pytającym.
- No bo... wy się nie lubicie.- dałam włosy za ucho.
- To długa historia.- podsumował podnosząc się do siadu przybliżając się do mnie o patrząc mi w oczy.- Zapomnijmy o tym.- pocałował mnie w policzek.
- Serio...?- próbowałam powstrzymać łzy. Znowu to samo. Nienawidzę chłopaków.
Znowu zbliżył nasze wargi.
- Oczywiście że nie.- ulga.- Chciałem tylko urozmaicić naszą znajomość.- wywrócił oczami.
- Urozmaicić?- usiadłam zaciekawiona na jego kolanach.
Pokiwał twierdząco głową.
- Chodźmy na śniadanie. Już 9:00.- wstałam z łóżka.
Dopiero po chwili zorientował się, że nie mam się w co ubrać.
- Weź sobie moje dresy. Są w szafie.- wziął do ręki torbę i zaczął pakować książki.
Przebrałam się i po chwili byłam gotowa do wyjścia.
CZYTASZ
Enemy's sister | Draco Malfoy [zawieszone]
Fiksi PenggemarSiostra Harrego Pottera, o rok młodsza Rose żyła od zawsze w cieniu swojego brata. Postanowiła zrobić coś, przez co zapamięta ją cały Hogwart; jednak nie przewidziała tego, że zakocha się w pewnym przystojnym ślizgonie z platynowymi włosami, którego...