Harry
- Jest pewien eliksir...- Ginny zaczęła.- Który może przywrócić pamięć. Jest on jednak trudny do wyważenia. Jeden mały błąd może dużo kosztować.- oznajmiła.Wiedziałem, że będzie trudno. Postanowiłem podjąć się ryzyka.
- Tamta Rose musi wrócić.- westchnąłem.
- To może być trudne, ale zrobię to dla ciebie.- dziewczyna oznajmiła.
Rose
Leżałam z Draco na łóżku, kiedy się źle poczułam. Wybiegłam szybko do toalety, bo chciało mi się wymiotować. Po tym popatrzyłam na chłopaka, który stoi nade mną.- Dobrze się czujesz?- zapytał lekko podenerwowany.
To nie może być... Uh, nie. To nie będzie kolejna ciąża. Nie może być. Wstałam powoli.
- T-tak. To tylko takie małe zatrucie pokarmowe.- powiedziałam niechętnie.- Idziemy już na spotkanie?- zaproponowałam.
- Chodź...- fuknął.
Deportowaliśmy się do willi i weszliśmy z pośpiechem. Czarny Pan był wściekły. Kiedy mnie zobaczył uspokoił się trochę.
- Dzień dobry Rose.- zrobił wymuszony uśmiech.
- W-wszystko Ok?- zapytałam trochę podenerwowana.
- Tak kochanie. Co by miało być nie tak?- zapytał już bardziej poirytowany.
Wzruszyłam ramionami i usiadłam na kanapie.
Po spotkaniu deportowałam się z Draco do domu i usiadłam na sofie. Po chwili usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Blondyn poszedł otworzyć. W drzwiach stanął znów ten sam chłopak co na spacerze z Pansy, tylko że był z dziewczyną mi nieznajomą. Podeszłam do niech i patrzyłam na przestraszoną twarz mojego męża.- Kim jesteś i czemu mnie napastujesz?- zapytałam zirytowana.
- Rose... jestem twoim bratem. Zostało na ciebie rzucone obliviate i wiem, dla ciebie to brzmi dziwnie ale tak... to prawda.- przytulił mnie.
Że niby co?! Nie możliwe. Nigdy nie miałam brata. Moi rodzice zginęli zaraz po moim urodzeniu.
- Ja cię nie znam.- Szepnęłam.
- Dosyć tego.- Draco chciał go wypchać.
Nie pozwoliłam jednak.
- Chcę z tobą porozmawiać.- oznajmiłam.- To niemożliwe. Pamiętam całe swoje dzieciństwo i... nie pamiętam, żeby żebyś ty tam był. To bzdura Umm... Harry!- krzyknęłam.
- To iluzja. W twojej głowie.- Harry pokazał palcem na moje czoło.
W mojej głowie był mętlik. Może i ma rację? I ta cała Hermiona to jego... Uh... dziewczyna.
- Draco?- zwróciłam się do niego.- Wiedziałeś o wszystkim? N-nie powiedziałeś mi?- moje oczy napełniły się łzami.- Nic mi nie powiedziałeś? Nic?- zapytałam jeszcze raz.
Kiedy zauważyłam, że nie odpowiada wybiegłam w płaczu na górę. Słyszałam za sobą jego głosy, lecz nie zatrzymałam się.
Tak, udało mi się to skończyć XDDDDDD
CZYTASZ
Enemy's sister | Draco Malfoy [zawieszone]
FanficSiostra Harrego Pottera, o rok młodsza Rose żyła od zawsze w cieniu swojego brata. Postanowiła zrobić coś, przez co zapamięta ją cały Hogwart; jednak nie przewidziała tego, że zakocha się w pewnym przystojnym ślizgonie z platynowymi włosami, którego...